Zełenski odpowiada Putinowi: Będę rozdawał paszporty przedstawicielom ukraińskiej diaspory
Ukraiński prezydent zapowiedział w środę opracowanie mechanizmów, które pozwolą na uzyskanie obywatelstwa ukraińskiego przez przedstawicieli diaspory ukraińskiej. Tego dnia prezydent Władimir Putin podpisał dekret upraszający tryb uzyskiwania obywatelstwa rosyjskiego dla Ukraińców, którzy znajdują się obecnie na terytorium Rosji, a wcześniej mieszkali w ukraińskim Donbasie.
Dziś ukraiński prezydent podpisał z kolei dekret o obywatelstwie m.in. dla weteranów walk w Donbasie, dotychczasowych obywateli Rosji, Białorusi, Mołdawii i Gruzji.
– Wołodymyr Zełenski polecił także opracowanie mechanizmów uproszczonego nadawania ukraińskiego obywatelstwa ludziom, którzy cierpią w związku z łamaniem ich praw i naruszaniem swobód w swoich krajach – poinformowało biuro szefa państwa.
W kwietniu Władimir Putin zdecydował, iż obywatelstwo jego kraju będzie przyznawane mieszkańcom tzw. republik ludowych w Donbasie, czyli terytoriów kontrolowanych przez prorosyjskich separatystów. Teraz o rosyjskie paszporty będą mogli ubiegać się obywatele Ukrainy, którzy wcześniej mieszkali w jakimkolwiek rejonie obwodu donieckiego i ługańskiego, w tym na obszarach kontrolowanych obecnie przez władze w Kijowie. Decyzję ogłoszono na kilka dni przed przedterminowymi wyborami parlamentarnymi na Ukrainie, które odbędą się w najbliższą niedzielę.
– Decyzja Rosji o uproszczonym przyznawaniu jej obywatelstwa mieszkańcom obwodów donieckiego i ługańskiego na Ukrainie jest nie tylko otwartą ingerencją w jej sprawy wewnętrzne, ale i zagrożeniem dla bezpieczeństwa Europy – oświadczyło w czwartek MSZ w Kijowie.
W odpowiedzi na środowy dekret prezydenta Rosji Władimira Putina w tej sprawie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał w czwartek obywatelstwo ukraińskie cudzoziemcom, którzy walczyli w konflikcie z prorosyjskimi separatystami w Donbasie.
– Działania Rosji są otwartą ingerencją w sprawy wewnętrzne Ukrainy jako niepodległego i suwerennego państwa oraz poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa całego kontynentu europejskiego – ostrzegła ukraińska dyplomacja.
MSZ w Kijowie uznało decyzję Rosji za prowokację i przypomniało, że ma ona miejsce w czasie, gdy strona ukraińska wychodzi z nowymi inicjatywami na rzecz deeskalacji konfliktu na wschodzie kraju.
– Nie zważając na liczne oświadczenia mówiące o dążeniach do pokoju, Kreml swoimi działaniami otwarcie pokazuje, iż zamierza kontynuować wojnę hybrydową przeciwko Ukrainie – ocenił ukraiński resort spraw zagranicznych.
jb/belsat.eu wg PAP
