Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła ustawę, która pozwala na przymusową kastrację chemiczną za gwałt na nieletnich.
Projekt ustawy poparło 247 z 450 deputowanych. Jego autorem jest lider Partii Radykalnej Ołeh Laszko.
– Dożywocie ani kara śmierci za przestępstwa seksualne wobec malutkich dzieci nie są przewidziane w ukraińskim prawie. I mało prawdopodobne, że gwałciciel nie wróci do swojego zajęcia po wyjściu z więzienia – czytamy w komentarzu do przyjętej ustawy.
Podczas posiedzenia zwołanego specjalnie na wniosek Partii Radykalnej rozpatrzono łącznie dwa projekty ustaw o zaostrzeniu odpowiedzialności za przestępstwa przeciwko nietykalności seksualnej dzieci. Poza utworzeniem ogólnopaństwowego rejestru pedofilów, oba projekty ustawy przewidują kastrację chemiczną skazanych za pomocą preparatów ograniczających pociąg seksualny.
Pierwsze prawo przewiduje przymusową kastrację skazanych za pedofilię. Drugie zakłada dobrowolne poddanie się jej przez więźniów, którzy już odbyli nie mniej niż 10 lat kary. Pierwsza ustawa przewiduje też otwarty dostęp do rejestru pedofilów. Druga ustawa zakłada, że dostęp będą mieli jedynie pracownicy służb bezpieczeństwa i oświaty. Ostatecznie wybrany został radykalniejszy wariant.
Chemiczna kastracja jest stosowana wobec pedofilów i gwałcicieli w wielu państwach świata. To m.in. USA, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Dania, Szwecja, Norwegia, Kanada, Izrael i Rosja. Ten sposób pozbawienia płodności jest procesem odnawialnym – z czasem preparat przestaje działać i należy ponowić zabieg.
sk,pj/belsat.eu
