Rosjanka podejrzana o ingerowanie w amerykańskie wybory zatrzymana na Białorusi

Anna Bogaczowa, która znajduje się na liście osób objętych amerykańskimi sankcjami, została na wniosek USA zatrzymana w poniedziałek późnym wieczorem w jednym z mińskich hoteli.

Jak informuje agencja RIA Nowosti, kobieta była w Mińsku przejazdem i towarzyszył jej mąż oraz dziecko. Do zatrzymania doszło ok. 22 godziny wieczorem.

Bogaczowa znajduje się na liście 13 osób objętych sankcjami w wyniku śledztwa prokuratora specjalnego Roberta Mullera, dotyczącego rosyjskich ingerencji w wybory prezydenckie w USA. Według doniesień medialnych miała być związana z tzw. petersburską fabryką trolli – firmą finansowaną przez Jewgienija Prigożyna, oligarchę bliskiego Władimirowi Putinowi. Jej pracownicy zawodowo zajmowali się sianiem dezinformacji i społecznego zamętu w krajach zachodnich przy pomocy sieci społecznościowych.

Radio Svoboda ujawniło, że Bogaczowa była w przeszłości aktywistką nacjonalistycznej rosyjskiej organizacji Russkij Obraz. W 2014 roku rozpoczęła pracę dla „fabryki trolli” w Petersburgu nazywanej oficjalnie Agencją Badań Internetowych. W tym samym roku odwiedziła dziewięć amerykańskich stanów, by zebrać dane dla prowadzenia akcji na terytorium USA.

Jak informuje Interfax, rzecznik prasowy białoruskiego KGB Andrej Jarasz stwierdził, że Komitet nie ma informacji na temat zatrzymania rosyjskiej obywatelki. Komentarzy odmawiały też białoruski MSZ, Prokuratura Generalna, MSW, a nawet ambasada Rosji w Mińsku.

Deputowany rosyjskiej Dumy Państwowej i członek komisji ds. WNP Wiktor Wodołackij nazwał „zdradą” zatrzymanie Bogaczowej na terytorium Białorusi.

Po południu ambasada Rosji w Mińsku poinformowała, że Bogaczowa jest na wolności. Zwolnienie Rosjanki potwierdziła również białoruska prokuratura:

– Zastępca prokuratora dzielnicy Frunzenski Rajon nie dopatrzył się podstaw do zastosowania wobec niej środka zapobiegawczego w postaci aresztowania w celu jej wydania – cytuje RIA Nowosti przedstawiciela Prokuratury Generalnej w Mińsku.

Białoruscy prokuratorzy mają jeszcze zadecydować o zaprzestaniu działania na terytorium kraju międzynarodowego listu gończego wydanego za obywatelką Rosji.

jb, cez/belsat.eu wg meduza.io, svoboda.org, ria.ru