Porwany na Białorusi przez FSB Ukrainiec skazany na 6 lat rosyjskiego łagru

Północnokaukaski Okręgowy Sąd Wojskowy w Rostowie nad Donem skazał w piątek na sześć lat kolonii karnej obywatela Ukrainy Pawła Hryba, oskarżonego o działalność terrorystyczną. Hryb w proteście przeciwko wyrokowi ogłosił bezterminową głodówkę.

Obrońcy Pawła Hryba twierdzili, że śledczy nie zebrali wystarczających dowodów jego winy.

Proces Hryba rozpoczął się latem zeszłego roku. O zatrzymaniu 19-letniego wówczas studenta, obywatela Ukrainy, poinformowano jesienią 2017 roku. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) twierdziła, że Hryb próbował namówić swoją znajomą, 17-letnią mieszkankę rosyjskiego miasta Soczi, do podłożenia ładunku wybuchowego w tamtejszej szkole w czerwcu 2017 roku.

Z dziewczyną o imieniu Tatiana Pawło Hryb poznał się i komunikował przez internet. Według niezależnych rosyjskich mediów FSB zwróciła uwagę na ich korespondencję, skłoniła dziewczynę do współpracy i zwabiła studenta na spotkanie w Homlu, na terytorium Białorusi. Dwa tygodnie później okazało się, że Hryb znajduje się w areszcie śledczym w Krasnodarze na południu Rosji. Jego rodzina ogłosiła, że został uprowadzony z terytorium Białorusi.

Władze Ukrainy żądają uwolnienia swego obywatela i zapewniają, że padł on ofiarą prowokacji służb specjalnych.

– Miłosierdzie, humanizm, godność – te pojęcia nie są znane krajowi-okupantowi (Rosji – Belsat.eu), krajowi-agresorowi. Rosyjski pseudosąd skazał ciężkochorego Pawła Hryba na 6 lat kolonii. Wzywam cywilizowany świat do wywarcia nacisku na Federację Rosyjską, w celu jego jak najszybszego uwolnienia – napisał na swoim Twitterze szef ukraińskie dyplomacji Pawło Klimkin.

Krewni studenta i jego obrońcy alarmują, że w trakcie przebywania w areszcie praktycznie stracił on wzrok i zaczął mieć problemy z pamięcią. Rzeczniczka praw człowieka Federacji Rosyjskiej Tatiana Moskalkowa zapewniła, że Hryb jest pod opieką lekarzy.

jb/belsat.eu