Dziennikarze Biełsatu zatrzymani na wiecu zwolenników Łukaszenki

Zmicier Mickiewicz rozmawiał z mieszkańcami Grodna, którzy podpisali się pod kandydatura Alaksandra Łukaszenkki. Na zdjęciu z Andrejem Jaraszewiczem – miejskim szefem państwowych związków zawodowych. Zdjęcie: belsat.eu

Zmicier Mickiewicz i Siarhiej Kawalou transmitowali w Grodnie zbiórkę podpisów za udziałem Alaksandra Łukaszenki w wyborach prezydenckich.

Podczas wiecu w Grodnie naszych korespondentów zatrzymało aż ośmiu milicyjnych “tajniaków”. Wsadzili ich do nieoznakowanego busa i odjechali. Do teraz nie wiadomo, gdzie znajdują się dziennikarze. Ich telefony nie odpowiadają.

To kolejny już raz, jak dziennikarze niezależnej od władz w Mińsku Telewizji Biełsat są zatrzymywani podczas wieców przed wyborami prezydenckimi. Działania milicji zostały potępione przez Unię Europejską.

7 nowych więźniów politycznych przed wyborami na Białorusi

pj/belsat.eu

Wiadomości