Demokracja czy manipulacja? Rosjanie zagłosują za zmianami w konstytucji


Chęć wprowadzenia zmian do konstytucji Władimir Putin ogłosił 15 stycznia. Zdjęcie – kremlin.ru

Poprawki do konstytucji najpierw zostaną przyjęte, dopiero potem Rosjanie pójda do urn. Kreml ogłosił dziś termin powszechnego głosowania nad zmianami w ustawie zasadniczej.

Kancelaria Władimira Putina zastanawia się nad trzema datami referendum nad poprawkami do konstytucji Rosji. Najprawdopodobniej odbędzie się ono 12 kwietnia – rezerwowa data to 26 kwietnia. Przeprowadzenie głosowania w niedzielę 19 kwietnia jest mało prawdopodobne – tego dnia prawosławni będą obchodzić Wielkanoc.

Referendum odbędzie się, gdy tylko deputowani Dumy Państwowej i senatorzy Rady Federacji przyjmą poprawki. Rosjanie pójdą do urn przed tym, jak nowe prawo zacznie obowiązywać – zgoda obywateli jest jest do tego potrzebna. Poprawki muszą być jednak zaakceptowane przez dwie trzecie parlamentów regionalnych.

Administracja Prezydenta planuje, że głosowanie poprzedzi kampania agitacyjna w internecie i mediach publicznych. Źródło portalu RBK zbliżone do kancelarii Putina twierdzi, że zakładana frekwencja powinna wynieść ponad 50 proc., a wyniki powinny być przekonujące. Drugie źródło twierdzi, że głosowanie będzie ważne nawet przy niskiej frekwencji – nie będzie to bowiem referendum, zobowiązujące władze do czegokolwiek.

– De-iure, ogólnorosyjskie głosowanie nad zmianami w konstytucji nie jest potrzebne, ale prezydent postanowił poznać punkt widzenia Rosjan – poinformował rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

Proponowane przez Władimira Putina poprawki do konstytucji zakładają nowy podział władzy pomiędzy Dumą Państwową, Radą Federacji i prezydentem. Na nowo określona zostanie rola Rady Państwowej. Poprawki dotyczyć też mają maksymalnej liczby kadencji prezydenckich pełnionych przez jedną osobę.

Wiadomości
Putin będzie miał nową konstytucję. Da spokój Białorusi?
2020.01.16 13:39

Na taką formę głosowania nad poprawkami nie zgadza się ruch obrony praw wyborców “Gołos”.

– Obywatele nie mogą zagłosować za lub przeciw konkretnym zmianom – powiedział Echu Moskwy członek rady organizacji Witalij Awierin.

Według aktywistów, głosowanie będzie manipulacją i działaniem propagandowym – realnego wpływu na wygląd zmian Rosjanie nie będą mieli.

Opozycja domaga się zachowania ograniczeń w pełnieniu władzy przez prezydenta. Ten postulat ma wybrzmieć 29 lutego podczas Marszu Niemcowa w Moskwie. Jego organizator Ilja Jaszyn zapowiedział udział ponad 50 tysięcy osób.

Wiadomości
W Moskwie protesty przeciw zmianom w konstytucji
2020.01.18 17:11

pj/belsat.eu wg echo.msk.ru

Aktualności