Naryszkin: dostrzegamy „zachodni ślad w terrorystycznym ataku na Nord Stream”

Szef rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego (SWR) Siergiej Naryszkin powiedział, że Rosja posiada materiały wskazujące na „zachodni ślad w organizacji i realizacji aktów terrorystycznych” dotyczących gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Zdaniem Naryszkina, cytowanego przez Meduzę, kraje zachodnie „robią wszystko, aby ukryć prawdziwych sprawców i organizatorów tego międzynarodowego aktu terrorystycznego”.

Szef wywiadu podkreślił, że kraje zachodnie „praktycznie następnego dnia zaangażowały się w śledztwo, w poszukiwanie autorów ataku”.

– Ja bym tę ocenę nieco skorygował. Moim zdaniem Zachód robi wszystko, by ukryć prawdziwych sprawców i organizatorów tego międzynarodowego aktu terrorystycznego – powiedział Siergiej Naryszkin.

Jak zauważa Meduza, po zacytowaniu słów Naryszkina przez kontrolowane przez Kreml agencje informacyjne, akcje Gazpromu, który jest współwłaścicielem Nord Streamu, spadły o prawie 20 proc. w stosunku do poprzedniego zamknięcia – z 235,5 do 189,4 rubli na moskiewskiej giełdzie. Spadek notowań był jednak krótkotrwały. W drugiej połowie dnia papiery spółki odzyskały wartość do ponad 220 rubli, spadając zaledwie o 2,23 proc.

W nocy 26 września doszło do wycieku jednej z nitek gazociągu Nord Stream 2 na Morzu Bałtyckim, a także obu nitek gazociągu Nord Stream 1. Później na Nord Stream 2 wykryto kolejny przeciek. Szwedzkie władze stwierdziły, że rurociągi zostały uszkodzone w wyniku eksplozji. Według jednej z wersji nurkowie mogli podłożyć materiały wybuchowe na głębokości 70-80 metrów. Inną rozważaną publicznie opcją jest zastosowanie podwodnych dronów zdolnych do autonomicznego poruszania się pod wodą.

lp/ belsat.eu wg Meduza, Interfax