Szefowie 23 parlamentów zwrócili się do spikera Izby Reprezentantów Mike’a Johnsona o włączenie do porządku obrad przyjętej przez Senat ustawy, która zapewniłaby Ukrainie ok. 60 miliardów dolarów. O inicjatywie poinformował przewodniczący ukraińskiego parlamentu Rusłan Stefanczuk.
Szefowie parlamentów wezwali Johnsona do umożliwienia podjęcia „historycznej decyzji” przez Kongres, która zapewniłaby amerykańską pomoc innym krajom i zapewniłaby Ukrainie środki niezbędne do kontynuowania wojny obronnej.
– Nasze kraje są zdeterminowane, aby nadal zwiększać wsparcie dla Ukrainy i jej sił zbrojnych, uznając to za znaczącą inwestycję w nasze indywidualne i zbiorowe bezpieczeństwo. Oś zła musi zostać pokonana, a wszyscy sprawcy postawieni przed wymiarem sprawiedliwości, co będzie znaczącym czynnikiem odstraszającym od dalszego konfliktu i przywróci poczucie kontroli i bezpieczeństwa naszym obywatelom – czytamy w liście, opublikowanym przez Rusłana Stefanczuka na Twitterze.
– Mam głęboką nadzieję, że nasz głos i nasz apel zostaną usłyszane w Kongresie USA. Ukraina potrzebuje pomocy! Ukraina potrzebuje broni! Ukraina musi wygrać! – napisał szef ukraińskiego parlamentu.
Pod listem podpisali się:
Według Stefańczuka list pozostaje otwarty do podpisu przez innych przewodniczących parlamentów, którzy chcą się przyłączyć do tego apelu.
Projekt ustawy o pomocy dla Ukrainy został już złożony w Izbie Reprezentantów i zgodnie z jej regulaminem Mike Johnson ma prawo wprowadzić go do porządku obrad.
Po wczorajszym spotkaniu z innymi czołowymi przedstawicielami Kongresu i prezydentem Joe Bidenem w Białym Domu, spiker Izby Reprezentantów USA Mike Johnson powiedział, że nadal traktuje bezpieczeństwo granic jako priorytet.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział na konferencji prasowej w ubiegłym tygodniu, że Ukraina powiadomiła USA, a w szczególności Kongres, o potrzebie uchwalenia wielomiliardowego pakietu pomocowego w ciągu miesiąca.
lp/ belsat.eu