Kijów chce mobilizować Ukraińców za granicą. W przeciwnym razie „nałoży sankcje”


Ukraińcy w wieku od 25 do 60 lat mieszkający w Niemczech i innych krajach muszą w przyszłym roku zgłosić się do wojskowych komend uzupełnień, w przeciwnym razie zostaną objęci sankcjami – zapowiedział minister obrony Ukrainy Rustem Umerow. 

Słowa ministra obrony Ukrainy przytoczył portal Welt, powołując się na kilka wywiadów ukraińskiego urzędnika z zachodnimi mediami – poinformowała Ukraińska Prawda.

– Ukraińcy mieszkający w Niemczech, którzy są zdolni do służby wojskowej, muszą wzmocnić ukraińską armię w przyszłym roku. Według ministra obrony wobec tych, którzy nie spełnią tego wymogu, zostaną zastosowane sankcje – podał Welt.

Według doniesień medialnych Rustem Umerow mówił o „zapraszaniu” Ukraińców z zagranicy, ale dał jasno do zrozumienia, że Kijów „nałoży sankcje”, jeśli ktoś zignoruje to „zaproszenie”.

– Wciąż dyskutujemy o tym, co się stanie, jeśli nie przyjadą dobrowolnie – podkreślił minister.

Nie wyjaśnił jednak, jaki mechanizm miałby zostać wdrożony, aby zmusić Ukraińców mieszkających za granicą do powrotu do kraju i zaciągnięcia się do wojska.

W wywiadzie z Bild Umerow przekonywał też, że Ukraina „wyzwoli Krym w przyszłym roku”.

– Jestem tego pewien w 100 proc. To jest nasz strategiczny cel – stwierdził minister obrony.

Wiadomości
Ukraina ma spory problem z mobilizacją
2023.12.16 15:38

Welt przypomina, że ukraińskie wojsko chce zmobilizować kolejne 450-500 tys. żołnierzy do odparcia rosyjskiej inwazji. Jednak na przeszkodzie – jak stwierdził 19 grudnia prezydent Wołodymyr Zełenski – stoją względy polityczne i finansowe. Przywódca Ukrainy nazwał mobilizację „delikatną kwestią”.

Niemiecki dziennik napisał, że pomimo zakazu, wielu ukraińskich mężczyzn wyjechało za granicę po 24 lutego 2022 roku, aby uniknąć poboru. Robili to głównie nielegalnie, „załatwiając” odpowiednie papiery za kwoty rzędu kilku tysięcy dolarów.

Wcześniej Rustem Umerow wezwał władze lokalne do zintensyfikowania prac mobilizacyjnych.

„Media źle zinterpretowały”

Ministerstwo Obrony Ukrainy skomentowało doniesienia mediów, oskarżając je o niewłaściwą interpretację wypowiedzi ministra. Według resortu obrony w Kijowie mechanizmy „poboru Ukraińców z zagranicy” nie są „obecnie na porządku dziennym”.

Pierwszy zastępca Rustema Umerowa Ołeksandr Pawluk powiedział, że zagraniczne media „źle zinterpretowały wypowiedź ministra”.

– Minister mówił dziennikarzom o rekrutacji i potrzebie przekazania Ukraińcom za granicą, jak ważne jest dla nich wstąpienie do wojska – stwierdził w rozmowie z Babel.

Rzecznik ministerstwa cytowany przez Hromadske również zdementował wypowiedź o wyzwoleniu okupowanego przez Rosję Krymu w 2024 roku. Według niego minister Umerow „nie wymienił żadnych konkretnych dat, a jedynie zauważył, że Krym na pewno zostanie wyzwolony”.

Wiadomości
Wielka konferencja Zełenskiego na koniec 2023 roku. Wszystkie pytania, wszystkie odpowiedzi
2023.12.19 16:47

lp/ belsat.eu wg Ukraińska Prawda, TSN

Aktualności