Szef estońskiego MSW chce rozwiązać Estońską Cerkiew Prawosławną. Za związek z Patriarchatem Moskiewskim
Zdaniem Lauri Läänemetsa Patriarchat Moskiewski jest podporządkowany Władimirowi Putinowi, który przewodzi działalności terrorystycznej na świecie. I chce rozwiązać jego struktury w Estonii.
Szef estońskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Lauri Läänemets powiedział, że zamierza zaproponować Riigikogu (parlamentowi estońskiemu) uznanie Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej za organizację terrorystyczną i ostatecznie zakazanie jej działalności w kraju – informuje estoński nadawca ERR.
Läänemets wydał to oświadczenie po konferencji prasowej zorganizowanej 9 kwietnia przez prawosławnego biskupa Tartu, wikariusza diecezji tallińskiej Daniela. Oznajmił on, że Estoński Kościół Prawosławny Patriarchatu Moskiewskiego nie podlega bezpośrednio patriarsze w Moskwie i nie może ponosić odpowiedzialności za wsparcie tamtejszych prawosławnych duchownych udzielane wojnie z Ukrainą.
– Ponieważ w naszej nazwie jest mowa o Patriarchacie moskiewskim, powoduje to nieporozumienia. Mówią, że jesteśmy pod bezpośrednim przywództwem Patriarchatu Moskiewskiego i Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. Próbowali pociągnąć nas do bezpośredniej odpowiedzialności za słowa patriarchy Cyryla. To jest nieodpowiednie. Powiedziałbym nawet więcej: biskupi w Rosji również nie podlegają bezpośrednio patriarsze moskiewskiemu. Podlega mu jedynie Cerkiew moskiewska – powiedział duchowny estońskiej Cerkwi.
Biskup Daniel poprosił także o rozróżnienie powiązań kanonicznych i administracyjnych:
– Jeśli ktoś uważa, że są wydawane bezpośrednie polecenia z Moskwy, to tak nie jest. Istnieje powiązanie kanoniczne.
Tymczasem Lauri Läänemets, który powołał się na najświeższy raport Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i oceny Policji Bezpieczeństwa, stwierdził, że jako szef MSW nie ma innego wyjścia, jak tylko podjąć działania w celu zerwania więzi pomiędzy estońską Cerkwią i Patriarchatem Moskiewskim.
– W efekcie minister spraw wewnętrznych będzie mógł zwrócić się do sądu i zaproponować zakończenie działalności funkcjonującej tu organizacji kościelnej. Nie dotknie to parafian, nie oznacza zamknięcia kościołów, ale oznacza zerwanie więzi z Moskwą. Musimy zrozumieć, że dziś Patriarchat Moskiewski jest podporządkowany Władimirowi Putinowi, który tak naprawdę przewodzi działalności terrorystycznej na świecie – powiedział estoński minister.
W styczniu Estonia odmówiła przedłużenia pozwolenia na pobyt tallińskiemu metropolicie Eugeniuszowi. Szef Biura Straży Granicznej prefektury Nõhja Indrek Aru wyjaśnił to faktem, że metropolita w wystąpieniach publicznych wspiera działania wojsk rosyjskich na Ukrainie. Nie zmienił swojego zachowania, pomimo wcześniejszych ostrzeżeń, dlatego władze kraju uznały go za zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa – zauważył Aru.
jb/ belsat.eu
