Forbes: Rosji zabraknie czołgów w połowie 2025


Powodzenie Ukraińców na froncie zależy teraz od pomocy amerykańskiej. Kijów czeka na wsparcie z Waszyngtonu w kwocie 60 miliardów dolarów.

Wojna Rosji z Ukrainą trwa już trzeci rok, a pole walki jest napędzane trzema głównymi siłami – napisał Forbes.

– Po pierwsze, Rosja jest w pełni zmobilizowana – politycznie, przemysłowo i militarnie. Ale ta mobilizacja wyczerpuje zasoby, których Kreml nie jest w stanie odnowić. Innymi słowy, Rosja jest silna, ale krucha – twierdzi David Axe w swoim materiale.

Po drugie, Ukraina również się mobilizuje, ale pozostaje uzależniona od pomocy zagranicznej, a Republikanie w Izbie Reprezentantów USA wstrzymują kluczową część takiego wsparcia. Po trzecie, ukraińska taktyka jest lepsza od rosyjskiej i sprawia, że formacje ukraińskie są w stanie odnosić zwycięstwa nad nawet znacznie większymi formacjami nieprzyjaciela.

Wiadomości
Duda: Polska nie może dać Ukrainie rakiet Patriot, ale ma pewien zasób rakiet z czasów sowieckich
2024.04.11 19:59

Ukraińcy odpierają większość ataków, zadając poważne straty słabo wyposażonym rosyjskim grupom szturmowym. Ale nieprzyjaciel nadal posuwa się naprzód i uzyskuje przewagę. Jedyna osoba, która może powstrzymać sukcesy Rosjan, republikański spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson, jak dotąd odmawia. Jedyne, co musiałby zrobić, to poddać pod głosowanie projekt ustawy nadzwyczajnej, zapewniającej Ukrainie pomoc w kwocie 60 miliardów dolarów.

Wiadomości
Apel o wyrzutnie Patriot dla Ukrainy w Parlamencie Europejskim
2024.04.11 16:39

Według autorów materiału, w ciągu 26 miesięcy ciężkich walk rosyjska armia straciła na Ukrainie 15 300 czołgów, wozów bojowych, haubic i egzemplarzy innej broni, a także setki tysięcy personelu wojskowego. Jednak na Ukrainie jest obecnie więcej sił rosyjskich, niż kiedykolwiek.

– W rzeczywistości armia rosyjska jest obecnie o 15 procent większa, niż na początku inwazji. W ciągu ostatniego roku Rosja zwiększyła liczbę swoich żołnierzy na linii frontu z 360 000 do 470 000 – powiedział cytowany w artykule generał armii amerykańskiej Christopher Cavoli.

Jednakże, jak zauważa Forbes, rosyjscy żołnierze umierają równie szybko, jak przybywają na Ukrainę. W jednym z niedawnych badań estońskie Ministerstwo Obrony stwierdziło, że zabicie w tym roku 100 000 Rosjan spowodowałoby nieodwracalne szkody, jeśli nie całkowitą porażkę, wszystkich wysiłków mobilizacyjnych Kremla.

Wiadomości
Część amunicji z czeskiej inicjatywy ma trafić na Ukrainę do końca czerwca
2024.04.10 19:01

Według doniesień wywiadu ukraińskiego rosyjski przemysł produkuje rocznie 500 – 600 nowych czołgów i prawdopodobnie nieco ponad tysiąc nowych wozów bojowych. Co roku okupanci tracą ponad tysiąc czołgów i około 2 000 wozów bojowych, przy czym tempo strat cały czas rośnie. Braki technologiczne Rosja ma nadrabiać sowiecką technologią z lat siedemdziesiątych, a w niektórych przypadkach nawet z lat sześćdziesiątych i pięćdziesiątych XX wieku. Jednak nawet te stare pojazdy stanowią ograniczony zasób. Najnowsze prognozy sugerują, że do połowy 2025 roku w magazynach rosyjskich nie będzie już starych czołgów i wozów bojowych.

– Czas Rosji dobiega końca – napisał w związku z tym estoński żołnierz i analityk Artur Rehi.

Według Forbesa oznaki niedoborów są już widoczne: rosyjscy żołnierze wyruszają do bitwy w nieopancerzonych ciężarówkach towarowych, a nawet na wózkach golfowych z otwartym dachem Desertcross, które Kreml kupił od chińskiej firmy i skierował na front.

Raport
Ile rakiet ma Rosja?
2024.04.08 18:32

Jednocześnie Ukrainie grozi niedobór amunicji. Z powodu opóźnienia działań przez Mike’a Johnsona Rosjanie zajęli Awdijiwkę, a obecnie zagrożony jest Czasiw Jar. W tym samym czasie najlepsze baterie obrony powietrznej Ukrainy zamilkły z powodu braku rakiet amerykańskiej produkcji. Największe miasta Ukrainy – Kijów, Charków i Odessa – w miarę spadania na nie coraz większej liczby rosyjskich rakiet i bomb stają się bezbronne.

Analiza
Amerykańscy analitycy: opóźnienie zachodnich dostaw zmusza Ukraińców do trudnych wyborów na froncie
2024.04.08 15:19

I odwrotnie: przy wsparciu USA armia ukraińska mogłaby bronić swoich miast przed rosyjskimi najazdami i osiągnąć przewagę nad okupantami siłą ognia. Niestety wybór nie należy do Ukraińców – napisali autorzy materiału. Decyzję może podjąć jedna osoba – Amerykanin.

md / belsat.eu / forbes.com

Aktualności