„Wzmożona aktywność obcych służb specjalnych”. Mińsk obawia się o stabilność reżimu
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi Alaksandr Walfowicz ostrzegł przed intensyfikacją „działalności rozpoznawczej i wywrotowej zagranicznych służb wywiadowczych na Białorusi”. Według niego obce służby szukają „słabych punktów społeczeństwa”.
– Widzimy, jak intensywnie bada się grunt w celu znalezienia słabych punktów społeczeństwa, aby zorganizować prowokacje, które mogłyby wstrząsnąć sytuacją w kraju – powiedział Alaksandr Walfowicz na spotkaniu w Akademii Bezpieczeństwa Narodowego.
Według szefa białoruskiej Rady Bezpieczeństwa „różne grupy społeczne są uważnie badane za granicą”.
– Próbują przenieść punkt ciężkości na podsycanie napięć w kolektywach pracowniczych, oczernianie władz i organów ścigania. Próbują zdestabilizować sytuację w kraju i zniszczyć monolityczny system zapewnienia bezpieczeństwa narodowego – podkreślił łukaszenkowski urzędnik.
Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Białorusi powiedział, że wkrótce rozpocznie się formowanie Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Ludowego, „co oznacza, że znowu będą próbowali wstrząsnąć sytuacją”.
Według Walfowicza „trzeba być gotowym na to, że rządzący i ich zagraniczni przewodnicy ze służb specjalnych wymyślą nowe bodźce, aby zdestabilizować społeczeństwo”. Wezwał nie tylko do „realistycznej oceny sytuacji” i „prognozowania rozwoju wydarzeń”, ale także do „proaktywnych działań”.
Gleb Nierżyn, lp/ belsat.eu
