Dyrektor CIA: Ukraińcom kończy się amunicja, a nam czas, żeby im pomóc


Ukraińcom nie kończy się odwaga, kończy się amunicja, a nam kończy się czas, żeby im pomóc – mówił dyrektor Centralnej Agencji Wywiadowczej podczas wysłuchania w amerykańskim Senacie. Ostrzegał, że jeśli Kongres nie przyjmie pakietu pomocowego dla Ukrainy, będzie to historyczny błąd.

Rosja, straty, ile wynoszą, dane, liczby, wiarygodne, CIA, Kongres, USA, pomoc wojskowa, william burns, wojna na Ukrainie, najnowsze wiadomości, burns usa wojna ukraina
William Burns, szef CIA.
Zdj. CIA.gov

Występując przed senacką komisją ds. wywiadu na temat opublikowanego przez służby nowego raportu o globalnych zagrożeniach, szef CIA malował posępny obraz sytuacji Ukraińców, jeśli Kongres nie przegłosuje pakietu środków na pomoc Ukrainie. Pakiet został przegłosowany przez Senat i niemal na pewno to samo stałoby się w Izbie Reprezentantów, lecz jak dotąd spiker Izby Mike Johnson nie poddał go pod głosowanie.

Raport
The New York Times ujawnia szczegóły współpracy wywiadowczej USA i Ukrainy
2024.02.26 14:20

Jak stwierdził Burns, sytuacja jest „na rozdrożu” i Kongres ma do wyboru, którą drogą pójdzie. Odniósł się do straty przez Ukrainę Awdijiwki w Donbasie.

– Oni walczyli tak długo, jak mogli, ale skończyła im się amunicja, a Rosjanie tylko nadal nadchodzili. I myślę, że bez dodatkowej pomocy w 2024 roku zobaczymy więcej Awdijiwek. I to wydaje mi się byłby potężny i historyczny błąd dla Stanów Zjednoczonych – mówił Burns, który niedawno wrócił z wizyty na Ukrainie.

Wiadomości
Zełenski: sytuacja na froncie znacznie lepsza, natarcie Rosjan zatrzymane
2024.03.12 08:42

Jak dodał, „Ukraińcom nie kończy się odwaga ani determinacja. Kończy im się amunicja. A nam kończy się czas, by im pomóc”. Dyrektor agencji przekonywał, że Rosja nie jest zainteresowana poważnymi negocjacjami.

– Oni mogą być zainteresowani teatrem negocjacji, ale nie są naprawdę zainteresowania negocjowaniem – oznajmił.

Dodał, że aby możliwe były faktyczne negocjacje, „musimy pomóc Ukraińcom zademonstrować, że Putin myli się w swoim przekonaniu, że czas jest po jego stronie”.

Komentarze
Biały Dom: Joe Biden szanuje papieża, ale pokój zależy od Rosji
2024.03.11 19:44

Ocenił, że przegłosowanie środków na wsparcie Ukrainy pozwoli jej „scementować strategiczne zwycięstwo i strategiczną porażkę Rosji”.

– Według naszej oceny z dodatkową pomocą Ukraina będzie mogła postawić się w pozycji, gdzie będzie w stanie do końca 2024 roku – początku 2025 roku – odzyskać inicjatywę ofensywną, (…) by negocjować z pozycji siły – powiedział Burns.

Burns zaznaczył też, że opuszczenie Ukrainy zostanie zauważone w Chinach, a konsekwencje będą odczuwalne w całym Indo-Pacyfiku.

Dyrektor CIA wystąpił podczas specjalnego dorocznego raportu różnych amerykańskich służb specjalnych na temat globalnych zagrożeń. Szefowie służb przekonywali w Senacie, że z pomocą USA Ukraina będzie w stanie powstrzymać Rosję i odzyskać inicjatywę.

Wiadomości
Emmanuel Macron: Francja nie ma „czerwonych linii” we wspieraniu Ukrainy
2024.03.07 17:00

W zaprezentowanym w Senacie USA raporcie amerykańskiej społeczności wywiadowczej służby przewidują, że w nadchodzącym roku staną w obliczu coraz bardziej napiętej sytuacji globalnej – „przez przyspieszającą rywalizację strategiczną między głównymi mocarstwami, bardziej intensywne i nieprzewidywalne wyzwania transnarodowe i liczne konflikty regionalne o dalekosiężnych skutkach”.

– Ambitne, lecz niespokojne Chiny, konfrontacyjna Rosja, niektóre regionalne potęgi, takie jak Iran, oraz bardziej zdolne podmioty niepaństwowe kontestują utrwalone zasady systemu międzynarodowego i prymat Stanów Zjednoczonych w tym zakresie – napisano w dokumencie.

Jako główne zagrożenie wymieniony jest Pekin, którego analiza zajmuje zdecydowanie najwięcej miejsca w raporcie, zaś Rosja jest na drugim miejscu. W części omawiającej ocenę wyzwań płynących z Moskwy amerykański wywiad ocenia, że „Rosja niemal na pewno nie chce bezpośredniego konfliktu wojskowego z siłami USA i NATO i będzie kontynuować działania asymetryczne, poniżej tego, co – jak kalkuluje – stanowi próg globalnego konfliktu wojennego”.

Według wywiadu Władimir Putin jest też zadowolony z przebiegu wojny na Ukrainie.

– Prezydent Władimir Putin prawdopodobnie uważa, że Rosja utemperowała ukraińskie wysiłki, by odbić znaczące terytorium, że jego podejście do wygrania tej wojny przynosi skutki i że zachodnie i amerykańskie poparcie dla Ukrainy nie będzie nieskończone, zwłaszcza w świetle wojny Izraela z Hamasem – czytamy w dokumencie.

Opinie
Miedwiediew pokazuje mapę, Pekin wysyła przedstawiciela
2024.03.09 12:16

Autorzy szacują straty Rosji na Ukrainie na 300 tys. zabitych i rannych żołnierzy oraz tysiące czołgów i wozów opancerzonych. Notują jednak, że mimo uporczywych problemów, m.in. z niedostatkiem ludzi do walki czy morale, obecny impas w wojnie działa na korzyść Rosji i daje jej przewagę.

Mimo trudności stojących przed Rosją i jej gospodarką udało jej się przekierować większość eksportowanej drogą morską ropy naftowej. Sprzedaje „znaczące” jej ilości za ceny powyżej nałożonego przez G7 i Unię Europejską limitu. Podobnie Rosja jest w stanie rozwijać swój przemysł obronny, co pozwoli jej na “podtrzymanie długiej wojny o wysokiej intensywności”.

Wiadomości
Orbán ujawnił, jak Trump chce zakończyć wojnę na Ukrainie
2024.03.11 12:54

Przedstawiająca w poniedziałek w Senacie raport dyrektor Wywiadu Narodowego Avril Haines oceniła przy tym, że przyjęcie przez Kongres pakietu pomocowego dla Ukrainy jest „absolutnie krytyczne” i że bez tej pomocy “ciężko sobie wyobrazić, jak Ukraina będzie w stanie utrzymać swoje ciężko wywalczone zdobycze”.

Pisząc o skutkach sankcji i międzynarodowej izolacji, przedstawiciele amerykańskich służb zaznaczają, że Rosja polega obecnie na Chinach, Iranie, Korei Północnej i „kluczowych państwach globalnego Południa”. Notują też, że handel między Rosją i Chinami wzrósł ponad trzykrotnie od 2022 r. Są to m.in. materiały podwójnego (cywilnego i wojskowego) użytku oraz komponenty uzbrojenia.

– Pekin bilansuje swój poziom wsparcia dla Moskwy, by utrzymać relacje bez narażania na ryzyko własnych interesów dyplomatycznych i gospodarczych. W zamian Chiny zapewniają sobie korzystne ceny energii i większy dostęp do Arktyki – analizują amerykańskie służby.

Wywiad ocenia, że po wojnie Rosja będzie potrzebowała lat na odbudowę swoich sił lądowych, lecz sprawi to, że będzie w większym stopniu polegać na broni jądrowej. Według autorów Kreml modernizuje i zwiększa swój arsenał rakiet mogących przenosić głowice jądrowe i konwencjonalne, bo “uważa, że takie systemy dają mu opcje do odstraszania przeciwników, kontrolowania eskalacji potencjalnego konfliktu i przeciwstawiania się konwencjonalnym siłom USA i sojuszników”.

Według amerykańskiego wywiadu Chiny pozostają też najbardziej aktywnym zagrożeniem dla USA.

Opinie
Suma wszystkich strachów Dimy i Wowy
2024.03.06 10:01

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności