Rosyjski przemysł truje Bajkał. Władze chcą mu to ułatwić


Rosyjski oddział Greenpeace opublikował wyniki badań próbek wody wypływającej z oczyszczalni ścieków nadbajkalskich miast Siewierobajkalsk, Sludianka i Bajkalsk. Ekolodzy poinformowali, że stężenie niektórych szkodliwych substancji w wodach spływających do jeziora przekroczone jest dziesiątki razy.

W wodzie, która przeszła oczyszczanie w zakładach przybrzeżnych miast, wykryto przekroczenie norm stężenia chlorków i siarczanów, substancji zawierających fosfor, glinu, żelaza, chromu, miedzi, ołowiu i niklu. Ekolodzy wykryli też w próbkach produkty ropopochodne i azotany. 

Wszystkie te substancje są toksyczne. Mogą gromadzić się w ciałach żywych organizmów i szkodzić ich zdrowiu. W niektórych przypadkach wysoka koncentracja tych elementów może prowadzić do śmierci. Greenpeace twierdzi m.in., że niezdatny do spożycia może stać się poławiany w jeziorze omul bajkalski, a zjedzenie go może grozić zatruciem chemicznym.

– Zanieczyszczenie może być związane z tym, że oczyszczalnie ścieków są dość stare. W próbach pobranych w tych miastach stężenie wymienionych substancji jest przekroczone 8-9 razy, w tym koncentracja jonów amonowych 25 i 28 razy, a fosfatów 6 i 3 razy. Przy czym w Siewierobajkalsku dopuszczalne stężenie azotanów w ściekach przekroczone zostało prawie 35-krotnie – pisze w swoim komunikacie Greenpeace.

Foto
80 metrów bez butli. Rekord Guinnessa pod lodem Bajkału
2021.03.16 14:34

Regionalna państwowa inspekcja środowiska także oświadczyła, że wszystkie ww. oczyszczalnie są mocno przestarzałe i od 10 lat wymagają modernizacji lub wymiany. Instytucja podkreśliła, że naruszają one wszelkie normy oczyszczania wody i ignorują zasady ochrony jeziora przed zanieczyszczeniem.

Jako kolejną przyczynę zanieszczyszczenia Bajkału Greenpeace podaje mnożące się na północy zbiornika nietypowe wodorosty i bakterie, które naruszają dotychczasowy ekosystem jeziora.

Wiosną Ministerstwo Zasobów Naturalnych i Ekologii Rosji przygotowało poprawki do przepisów dotyczących kontroli stanu Bajkału. Resort proponuje złagodzić normy dotyczące stężenia substancji szkodliwych w ściekach. Według urzędników, obecnych przepisów “nie da się przestrzegać”. 

Ministerstwo proponuje złagodzić normy dotyczące zawartości w ściekach żelaza o 10 razy, chromu o 1,3 raza, rtęci o 13 razy, zawiesin o 1,6 raz, nionowych środków powierzchniowo aktywnych o 2 razy, adsorbowanych związków halogenoorganicznych o 200 razy.

Władze odmówiły nowe normy z uczonymi Rosyjskiej Akademii Nauk. Jednak Syberyjski Oddział RAN uważa, że “doprowadzi to do poważnych zagrożeń dla jeziora”. Poprawki do ustawy nie zostały jeszcze przegłosowane przez parlament.

Pod koniec maja komitet ds. ochrony przyrody Dumy Państwowej zatwierdził nowe normy zawartości substancji szkodliwych w Bajkale. Zgodnie z nimi oczyszczalnie ścieków powinny dokładniej oczyszczać wody, które zrzucają do jeziora.

Wywiad
Rzeka ropy, fenolowe jezioro, płonąca kopalnia. Jak przemysł truje Rosję WYWIAD
2021.03.28 17:07

Aleksandr Skrylnikow/vot-tak.tv, pj/belsat.eu

Aktualności