W kolonii karnej, w której zmarł Aleksiej Nawalny, nie znaleziono „żadnych uchybień”


Komisja wyznaczona po śmierci Aleksieja Nawalnego w kolonii karnej „Wilk polarny” w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym nie stwierdziła żadnych naruszeń podczas inspekcji. Rosyjski dysydent został dziś pochowany w Moskwie.

– Zarówno IK-3, jak i IK-18 w mieście Charp zostały sprawdzone. Wyniki nie różnia się specjalnie od poprzednich inspekcji. Sprawdzono warunki pobytu więźniów, wydano zalecenia. Nie stwierdzono żadnych znaczących naruszeń – powiedział Daniła Gontar, przedstawiciel komisji.

Według niego komisja odwiedziła nie tylko cele karne, ale także izolatki i „inne obiekty”, w tym zakłady produkcyjne i sklep.

– Wydano zalecenia dotyczące logistyki, ale nie krytyczne – poinformowano.

Gontar podkreślił, że jedzenie w koloniach jest „dobre”: oprócz podstawowych produktów oferowanych jest „pięć dań dietetycznych”.

– Sklep w kolonii ma szeroką gamę produktów, w tym świeże owoce, a ceny są nawet nieco niższe niż w Charpie – powiedział przedstawiciel komisji.

Dodał, że nawet klinika dentystyczna została odnowiona pod koniec ubiegłego roku. Gontar zauważył, że komisja „dużo rozmawiała z ludźmi” i „nie otrzymano żadnych skarg”.

Wiadomości
Rzecznik Kremla: nie mamy nic do powiedzenia krewnym Nawalnego w dzień jego pogrzebu
2024.03.01 12:33

Aleksiej Nawalny został dziś pochowany w Moskwie. Rosyjski polityk, więzień polityczny Kremla, zmarł 16 lutego w wieku 47 lat po prawie trzech latach spędzonych za kratami.

„Wilk polarny” – to kolonia o specjalnym rygorze, a więc placówka o najsurowszych warunkach ze wszystkich łagrów. Miejsca te odróżniają się od kolonii o rygorze ogólnym i surowym liczbą widzeń z rodziną, liczbą paczek, które może otrzymać więzień, i sumą pieniędzy, które może on wydać w obozowym sklepie.

Oficjalnie doniesień o torturach w „Wilku polarnym” nie ma, ale obrońcy praw człowieka sądzą, że więźniowie bywają tam brutalne traktowani. Sami osadzeni opowiadają jednak, że tortury są na porządku dziennym. Np. puszczana jest przez cały dzień głośna muzyka, a mróz też należy uznać za torturę – w celach nie ma bowiem kaloryferów.

Aktualizacja
Pogrzeb Nawalnego. Zebrani skandują jego nazwisko i wnoszą hasła antywojenne
2024.03.01 13:18

lp/ belsat.eu

Aktualności