Rosyjscy bokserzy zbojkotują olimpiadę


Reprezentacja Rosji w boksie w 2020 roku nie pojedzie na olimpiadę w Tokio. Sportowcy nie chcą startować jako bezpaństwowi olimpijczycy, bez flagi i hymnu. To reakcja na decyzję Światowej Organizacji Antydopingowej (WADA), która zakazała Rosji udziału w międzynarodowych mistrzostwach.

– Tak, nasi bokserzy podjęli decyzję, że nie jadą na igrzyska. Nie mogę ich w takiej sytuacji nie poprzeć – powiedział sekretarz generalny Rosyjskiej Federacji Boksu Umar Kremlow, cytowany przez Interfax.

9 grudnia podczas posiedzenia w szwajcarskiej Lozannie, Komitet Wykonawczy Światowej Organizacji Antydopingowej pozbawił Rosji na cztery lata prawa do udziału w międzynarodowych wydarzeniach sportowych – w tym w igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata.

Wiadomości
Rosja wykluczona z igrzysk olimpijskich za doping
2019.12.09 12:51

Powodem są wykryte manipulacje w bazach danych Moskiewskiego Laboratorium Antydopingowego mogące świadczyć o ukrywaniu przyjmowania dopingu przez czołowych rosyjskich sportowców. Udostępnienie tych danych było warunkiem oczyszczenia Rosji z zarzutów o systemowe stosowanie dopingu.

WADA zabroniła też udziału w zawodach rosyjskim oficjelom i kierownictwom Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego oraz Rosyjskiego Komitetu Paraolimpijskiego. Co więcej, Rosja przez cztery lata nie może być gospodarzem mistrzostw świata i startować w konkursie na organizację takich zawodów.

Rosyjscy zawodnicy będą mogli występować pod neutralną flagą olimpijską, jeśli udowodnią, że poddawali się uczciwym badaniom antydopingowym. Każdy przypadek będzie rozpatrywany osobno, a ich osiągnięcia nie będą zapisywane na konto Rosji.

Decyzję WADA skrytykował wczoraj w Paryżu Władimir Putin. Prezydent Rosji uznał ją za motywowaną politycznie.

Sport
Putin: odsunięcie Rosji od olimpiad to decyzja polityczna
2019.12.10 10:40

sk,pj/belsat.eu