Nastolatka straciła oko i została symbolem gruzińskiego protestu


Osiemnastoletnia Mariam Gomuri wyszła wczoraj z kliniki New Hospital w Tbilisi. Dziewczyna wzywa młodzież do dalszego udziału w antyrosyjskich protestach.

Dwa dni wcześniej nastolatce usunięto oko. Mariam Gomuri została ranna, gdy policja tłumiła antyrosyjski protest w stolicy Gruzji. Gdy opuszczała szpital, towarzyszyli jej bliscy, dziennikarze i inni demonstranci. Dziewczyna publicznie podziękowała lekarzom i przemówiła do zebranych:

– Wzywam swoich rówieśników: powinniśmy razem walczyć o to, czego chcę – powiedziała Mariam.

Swoje żądania dziewczyna spisała dzień wcześniej w szpitalnej sali. Wczoraj opublikowała je telewizja Rustawi-2.

– Mam na imię Mako, mam 18 lat i wczoraj podczas protestu straciłam oko. Jestem dziewczyną, która nie z własnej woli złożyła część ofiary w walce o wolność. Nie chcę, by ten ból, który przez ostatnie noce nie daje mi zasnąć, poszedł na marne.

Mako Gomuri. Źródło – on.ge

– Byłam bezbronna, jak setki innych ludzi. I jak oni, zostałam skazana na śmierć. Obiecuję wszystkim, którzy martwią się o mnie, że będę dzielna. I wy także obiecajcie, że będziecie mnie wspierać i walczyć z niesprawiedliwością. Do tej pory liczyłam, że jeden człowiek nie może nic zrobić. Ale gdy teraz patrzę na moich rówieśników, to widzę, że mamy moc. Rosja jest okupantem. Musimy wygrać tą wojnę!

Uczestnicy protestów solidaryzują się z ofiarami policyjnej pacyfikacji. „20 proc.” na opaskach symbolizuje tereny Gruzji okupowane przez Rosję.
Zdj. Timur Popkhadze/TASS/Forum

20 czerwca około 10 tysięcy demonstrantów przerwało policyjny kordon wokół parlamentu w Tbilisi. Domagają się oni dymisji przewodniczącego parlamentu Iraklija Kabachidze, ministra spraw wewnętrznych Gieorgija Gochari i szefa Służby Bezpieczeństwa Państwowego Wachtanga Gomelauri. Policja użyła siły i do rana rozpędziła większość zgromadzonych na placu Rustaweli. Zatrzymano 305 osób, 240 trafiło do szpitali, z czego dwoje straciło oczy.

Brutalność służb wywołała oburzenie społeczeństwa i nie powstrzymała protestów. 24 czerwca MSW poinformowało, że 10 funkcjonariuszy biorących udział w rozpędzaniu manifestacji zostało odsuniętych os służby. W działaniach dwóch mundurowych dopatrzono się znamion przestępstwa. Prokuratura sprawdza, czy policja nie przekroczyła swoich uprawnień.

Antyrosyjskie protesty wybuchły w Gruzji po incydencie z udziałem rosyjskiego deputowanego Siergieja Gawriłowa. Goszczący w Tbilisi parlamentarzysta przemówił podczas Międzyparlamentarnego Zgromadzenia Prawosławia siedząc w fotelu przewodniczącego gruzińskiego parlamentu i w języku rosyjskim. Wywołało to oburzenie gruzińskich polityków i społeczeństwa, które uważa Rosję za agresora i okupanta.

Opinia
Portnikow: Rosyjski plan pokonania Gruzji
2019.06.24 17:37

ii,pj/belsat.eu wg newsgeorgia.ge

Aktualności