Do inwazji lub dywersji od strony Morza Azowskiego siły ukraińskie mają przygotowywać amerykańscy instruktorzy – stwierdziła w niedzielę służba prasowa Sił Zbrojnych DRL.
Jak podkreślają separatyści, są oni gotowi do odparcia desantów morskich. W tym celu Milicja Ludowa DRL stworzyła specjalne grupy mobilne poruszające się samochodami terenowymi uzbrojonymi w przeciwpancerne pociski kierowane. Ich zadaniem jest dotarcie do wybrzeża – w dużym stopniu bagnistego – i zniszczenie ukraińskich jednostek.
– Mamy przygotowane obliczenia do prowadzenia ognia po celach nawodnych, [milicjanci – przyp. red.] znają specyfikę kierowania przeciwpancernymi pociskami kierowanymi nad wodą. Należy przypomnieć, że jedynym okrętem zatopionym podczas wojny jest ukraiński kuter straży granicznej Gryf, zniszczony właśnie ogniem pocisków kierowanych – czytamy w komunikacie.
Wideo służby prasowej Sił Zbrojnych tzw. Donieckiej Republiki Ludowej
W niedzielę pojawiły się też informacje o tym, że ukraińskie Siły Wojenno-Morskie zaczęły przerzucać na Morze Azowskie kutry pancerne. Według separatystycznego portalu novorosinform.org Ukraina planuje założyć „prawdziwą bazę marynarki wojennej” w Berdiańsku.
Czytajcie również:
Jednostki pływające docierają jednak do ukraińskiego portu drogą lądową. Powodem jest rosyjska blokada Przesmyku Kerczeńskiego, która dotyczy nie tylko ukraińskiej floty, ale też jednostek handlowych. W ten sposób Rosja może doprowadzić do kryzysu miast portowych ukraińskiego wybrzeża Morza Azowskiego. Blokada morska uderza także w ukraiński przemysł, któremu wydłużono drogę zaopatrzenia w surowce i zbytu produktów.
Czytajcie również:
Przedstawiciel Ukrainy przy ONZ Wołodymyr Jelczenko oświadczył, że Kijów podejmie kwestię blokady podczas posiedzenia Międzynarodowego Trybunału Prawa Morza. Ukraina jest dalej związana z Rosją porozumieniem o wspólnym używaniu Morza Azowskiego.
pj/belsat.eu