Na kilka godzin przed debatą kandydatów na prezydenta Ukrainy, na Majdanie przemówił Petro Poroszenko. Za placu zebrało się kilka tysięcy osób. Część z nich pomaszerowała Chreszczatykiem pod Stadion Olimpijski.
Pośrodku Majdanu ustawiono wielką scenę, na której początkowo występowali artyści. Potem przemówił z niej do zgromadzonych przewodniczący Rady Najwyższej (parlamentu) Andrij Porubij, kilku ministrów i obecny prezydent. Petro Poroszenko przeszedł przez tłum, wszedł na scenę w akompaniamencie kozackiego marszu i podziękował obecnym za poparcie.
– To nie jest wybór pomiędzy Ze! [Zełenskim] i Poroszenką, jak się niektórym wydaje. My wszyscy dobrze znamy stawkę tych wyborów. Chodzi o to, czy Ukraina będzie dalej iść ku Unii Europejskiej i NATO, czy wszystko zostanie wyhamowane – powiedział Poroszenko.
Występ Poroszenko był bardzo emocjonalny. Swojego oponenta nazwał on “dekownikiem”, który unikał służby wojskowej. Według niego wokół Wołodymyra Zełenskiego coraz częściej “maluje się obraz Małorosji”. Poroszenko dodał, że właśnie o takim “słabym prezydencie-debiutancie i chaosie marzy Władimir Putin”.
Swoje przemówienie Poroszenko zakończył obietnicą:
– Jeśli 21 kwietnia zostanę wybrany, w ciągu 5 najbliższych lat Putina czeka na Ukrainie głośna porażka.
Około 14.40 z tłumu na Majdanie wyłączyła się grupa osób z flagami narodowymi i symbolami nacjonalistycznej organizacji UNA-UNSO. Potem tłum ruszył w kierunku Stadionu Olimpijskiego, na którym Poroszenko i Zełenski będą dziś debatować.
Wśród organizatorów marszu byli członkowie inicjatywy obywatelskiej “Obroń Ukrainę”, która postuluje “mobilizację przeciwko reważnyżmowi, przeciw rosyjskiej ingerencji”. Takie zagrożenie widzą oni właśnie w zwycięstwie Zełenskiego. Główne postulaty uczestników pochodu to integracja europejska, silna armia i bezpieczeństwo narodowe, wsparcie języka ukraińskiego i niezależnej Cerkwii.
– W tym marszu uczestniczą dziś ci, którzy stanowili podstawę samoobrony Majdanu w 2014 roku. Ci, którzy walczyli o wybawienie Ukrainy od dyktatorskiego reżimu Wiktora Janukowycza. Mamy wrażenie, że obecnie część oligarchów i rosyjskich lalkarzy wciska nam odnowioną wersję Janukowycza, dla której nie jest ważna nasza niepodległość i tożsamość – powiedział Biełsatowi Serhij Wysocki, deputowany partii Narodny Front.
Polityk oskarża Zełenskiego o to, że w 2014 roku, gdy na Ukrainie “było nie do żartów”, komik występował przed rosyjską widownią.
– Chcemy pokazać kandydatowi Zełenskiemu, że Majdan nie zginął, jest żywy. A jak będzie potrzeba, to wyjdziemy na Majdan jeszcze raz – dodal Wysocki.
Dziś o 19 czasu ukraińskiego (18 czasu polskiego) na Stadionie Olimpijskim w Kijowie odbędzie się debata pomiędzy Wołodymyrem Zełenskim i Petrem Poroszenką. Ich zwolennicy będą podzieleni na sektory, a przemówieniom towarzyszyć będą występy artystów.
W katolicką Wielką Niedzielę, 21 kwietnia na Ukrainie odbędzie się II tura wyborów prezydenckich. Korespondenci Biełsatu będą obserwować rozwój wydarzeń na miejscu.
Kaciaryna Andrejewa,mb,pj/belsat.eu