Czy będą nowe europejskie sankcje wobec Białorusi?


Przed wyborami prezydenckimi władze w Mińsku rozpoczęły nową falę represji. Po latach naprawiania stosunków Komisja Europejska może wrócić do sankcji za łamanie praw człowieka.

Przedstawiciel Parlamentu Europejskiego na Białorusi, litewski europoseł Petras Auštrevičius zwrócił się wczoraj do Josepa Borellego, wiceprzewodniczącego Komisji Europejskiej odpowiedzialnego za politykę zagraniczną, z prośbą o reakcję na nową falę represji na Białorusi.

W swoim liście Auštrevičius podkreślił, że jest “niemiło zaskoczony” działaniami białoruskich władz, które przed wyborami prezydenckimi wzmogły prześladowania wobec pokojowych demonstrantów i aktywistów obywatelskich.

Przedstawiciel Parlamentu Europejskiego przypomniał, że przez ostatnie cztery lata Unia Europejska starała się rozwijać dobre stosunki z Białorusią. Podpisano m.in. porozumienie o uproszczeniu trybu wizowego i readmisji, zwiększono wsparcie finansowe dla białoruskich projektów i rozpoczęto dialog w nowych dziedzinach.

Wiadomości
Parlament Europejski za ułatwieniami w wydawaniu wiz Białorusinom
2020.05.14 08:20

– Jednak białoruski reżim nie dotrzymał swoich obietnic – uważa stały przedstawiciel PE na Białorusi.

Europoseł zaproponował, by Komisja Europejska przekierowała środki finansowe do białoruskich organizacji społecznych.

– Unia Europejska powinna przynajmniej aktywniej wypowiadać się o dążeniach [władz Białorusi] do zdławienia swobód obywatelskich. Wyraźnie okazywać solidarność z ofiarami represji i bezsprzecznie potępiać aresztowania aktywistów, członków opozycji i kandydatów na prezydenta – stwierdził Auštrevičius.

Europejski dyplomata jest zdania, że Komisja Europejska powinna jeszcze raz przemyśleć swoją politykę wobec Białorusi i “zastanowić się nad sankcjami wobec urzędników i innych winnych łamania praw człowieka oraz podstawowych swobód, jeśli eskalacja przemocy nie osłabnie, a wybory prezydenckie zostaną przeprowadzone w katastroficznych warunkach”.

Europoseł wezwał Josepa Borellę do “natychmiastowego działania i wysłania białoruskim władzom jasnego, jednoznacznego sygnału”.

Wcześniej, wraz z Robertem Biedroniem (kierującym delegacją PE ds. kontaktów z Białorusią) ostrzegał władze w Mińsku, że w razie eskalacji represji Unia może podjąć takie kroki.

Wiadomości
“Kampania wyborcza zaczęła się od represji.” Eurodeputowani o Białorusi
2020.05.29 14:40

ii,pj/belsat.eu

Aktualności