Rosyjski oligarcha objęty sankcjami przeciw Białorusi odchodzi z zarządu firmy


Michaił Gucerijew i Alaksandr Łukaszenka.
Zdj. president.gov.by

Miała to być decyzja samego Michaiła Gucerijewa.

– Michaił Gucerijew podjął decyzję u opuszczeniu składu Rady Dyrektorów Publicznej Spółki Akcyjnej Kompania Naftowa Russnieft. Odpowiedni wniosek wpłynął do Kompanii – głosi lakoniczny komunikat opublikowany dziś na stronie internetowej spółki.

62-letni rosyjski oligarcha jest prezesem zarządu spółek naftowych Safmar Group oraz wspomnianej Russniefti, która jak informuje w swoich sprawozdaniach, pod względem wydobycia ropy plasuje się w pierwszej dziesiątce największych przedsiębiorstw w branży.

Wiadomości
Objęty sankcjami biznesmen może stracić więcej niż się spodziewał
2021.06.23 12:10

 

Przyjaźń Gucerijewa, którego osobisty kapitał jest szacowany na 2 mld dolarów i Alaksandra Łukaszenki rozpoczęła się w latach 2000. Oligarcha został wtedy prezesem spółki Sławnieft i zaczął budować stacje benzynowe i magazyny ropy na Białorusi. Ani Łukaszenka ani Gucerijew nigdy nie skrywali, że łączą ich dobre stosunki.

– To jest osoba, której prezydent Białorusi niezmiennie ufa – mówiła w 2018 roku rzeczniczka prasowa Łukaszenki Natalla Ejsmant w wywiadzie dla magazynu Forbes.

Analiza
Nie tylko Białorusini. Kim są biznesmeni, których obejmą nowe sankcje UE przeciwko reżimowi w Mińsku?
2021.06.21 19:20

Dzięki Łukaszence rosyjski oligarcha mógł zrealizować duży projekt inwestycyjny – budowę nowego zakładu wydobycia soli potasowych w południowej części obwodu mińskiego. W Mińsku hotel Renesans, a także terminal dla lotnictwa biznesowego na stołecznym lotnisku i zrealizował szereg innych projektów. Według nieoficjalnych doniesień to właśnie m.in. on namówił Łukaszenkę do podpisania dekretu „O rozwoju gospodarki cyfrowej”. Syn oligarchy Said Gucerijew stał się współwłaścicielem pierwszej giełdy kryptowalut na Białorusi i kupił białoruski Parytetbank.

Wiadomości
Objęty sankcjami białoruski oligarcha Aleksin sprzedaje swoje banki
2021.06.23 18:46

W 2020 roku oligarcha kilkukrotnie udzielał Łukaszence pomocy. W szczytowej fazie konfliktu z Rosją w kwestii dostaw nafty firmy Gucerijewa były jedynymi dostawcami tego surowca do białoruskich rafinerii. W sierpniu oligarcha zorganizował „agitacyjny desant” – wtedy to kliku pracowników rosyjskiej telewizji w trybie pilnym wysłano na Białoruś w celu zastąpienia pracowników BT, którzy odeszli z pracy w znak protestu. Dopiero po przybyciu Rosjan oficjalna propagandę wzbogacano o bardzo agresywne treści, siejące nienawiść do politycznych oponentów Alaksandra Łukaszenki.

Wiadomości
Łukaszenka przekonuje, że sankcje to wyraz bezsilności Zachodu. I straszy… wprowadzeniem w kraju stanu wojennego
2021.06.24 11:19

cez/belsat.eu

Aktualności