Od nowego roku nowym sekretarzem generalnym Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym będzie przedstawiciel Białorusi Stanisłau Zaś. Oficjalna decyzja w tej sprawie zapadła dziś na trwającym w Biszkeku szczycie przywódców państw członkowskich ODKB.
– Prezydenci pogratulowali Stanisławowi Wasiliewiczowi Zasiowi z okazji mianowania go na to stanowisko z dniem 1 stycznia – oznajmił obecny p.o. sekretarza generalnego Organizacji, Rosjanin Walerij Siemierikow.
Zgodnie z ustaleniami obowiązującymi w ODKB, jej szefowie wybierani są rotacyjnie.
– Była Armenia, a teraz – od 1 stycznia 2020 roku – nadeszła kolej Republiki Białoruś – przypomniał Siemierikow.
Swojego kandydata Erywań przeforsował jeszcze w 2017 roku, ale już w następnym – odwołano go do kraju, w którym doszło do zmiany władzy. Przez nową, Jurij Chaczaturow został oskarżony o współudział w pacyfikowaniu opozycyjnych protestów.
Wtedy, w grudniu 2018 r. po raz pierwszy swoją kandydaturę wystawił Mińsk. Jednak Ormianie zaprotestowali przeciwko proponowanemu przez Alaksandra Łukaszenkę generałowi Zasiowi. Przekonywali, że przewodniczenie w ODKB należy się wciąż im – aż do początku 2020 r.
Sporu nie rozwiązano i od listopada 2018 r. aż do dziś na czele Organizacji stoi pełniący obowiązki sekretarza generalnego Rosjanin.
Zalążkiem powstania ODKB był podpisany 15 maja 1992 traktat taszkiencki o bezpieczeństwie zbiorowym. Dokument podpisały wówczas Armenia, Kazachstan, Kirgistan, Rosja, Tadżykistan i Uzbekistan. Potem przyłączył się Azerbejdżan, Gruzja i Białoruś.
Obecnie państwami członkowskimi są tylko: Armenia, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Rosja i Tadżykistan.
sk, cez/belsat.eu