Goście m.in. z Serbii, Czech, Polski i Litwy oglądali, jak Białorusini obchodzą Kupalle.
Rudobielskie Kupalle już po raz kolejny jest organizowane w ramach „Bierahini” – jednego z największych, najciekawszych i najbardziej oryginalnych festiwali folklorystycznych na Białorusi.
W tym roku w okolice niewielkiej wsi na Homelszczyźnie zjechało się ponad 800 uczestników. Byli Białorusini ze wszystkich zakątków kraju oraz zespoły ludowe m.in. z Serbii, Czech, Rosji, Polski i Litwy.
Program święta tradycyjnie zaczyna się od wspólnego zbierania kwiatów i plecienia wianków. Potem wybiera się młodą parę, która wiedzie za sobą barwny i rozśpiewany kupalski orszak.
Wszyscy uczestnicy przechodzą przez rytualną bramę ustawioną nad brzegiem jeziora, aby znaleźć się na polanie w pobliżu wody i wielkiego ogniska.
Kupalle w Rudobiełce charakteryzuje się swoją różnorodnością – zbierają się na nim miłośnicy starodawnych obrzędów z różnych regionów i wspólnie tworzą swoje święto.
Wiaczasłau Radzimicz, belsat.eu