Rosjanie wzięli do niewoli 23 ukraińskich marynarzy, wśród nich są ranni  


Ukraińcy twierdzą, że rany odniosła szóstka marynarzy. Rosjanie mówią o trzech poszkodowanych.

Kuter „Berdiańsk” i holownik „Jan Kapu”, przejęte przez Rosjan zostały odholowane do portu w Kerczu na anektowanym Krymie. Kuter „Nikopol” przypłynął tam o własnych siłach. Ukraińcy przypominają, że ich holownik trafił w rosyjskie ręce już po raz drugi – po raz pierwszy został aresztowany podczas aneksji Krymu i zwrócony ukraińskiej marynarce wojennej.

Ukraińskie jednostki w porcie w Kerczu:

Według naczelnika ukraińskiego sztabu generalnego gen. Wiktora Mużenki do niewoli dostało się 23 marynarzy. W wyniku ostrzału sześciu z nich miało odnieść rany. Rosjanie tymczasem informują o „doskonałym samopoczuciu” trzech hospitalizowanych lekko rannych. Przedstawiciel ukraińskiego prezydenta ds. Krymu Boris Babin poinformował, że kilku rannych marynarzy przewieziono do Moskwy.

Rano Rosjanie odblokowali również szlak wodny pod Mostem Krymskim. Po rosyjskim ataku na ukraińskie jednostki pod mostem zacumował rosyjski statek towarowy. W oficjalnych komunikatach Rosjanie podawali, że osiadł on na mieliźnie.

Wczoraj wieczorem Rosjanie ostrzelali trzy ukraińskie kutry bojowe usiłujące przepłynąć z Morza Czarnego na Morze Azowskie poprzez Cieśninę Kerczeńską. Jednostki zostały potem przejęte przez żołnierzy sił specjalnych FSB, którzy wtargnęli na pokłady jednostek. Do incydentu doszło zanim jeszcze ukraińskie okręty przepłynęły pod Mostem Krymskim łączącym kontynentalną Rosję z okupowanym półwyspem.

jb/belsat.eu wg pravda.com.ua Kerch.fm TASS

Aktualności