Władimir Dżabarow, wiceszef komisji do spraw międzynarodowych Rady Federacji poinformował, że Rosja może wzmocnić swoje jednostki wojskowe na granicach zachodnich.
Według rosyjskiego senatora umieszczenie dodatkowych sił NATO w Polsce nie przyczyni się do zwiększenia jej bezpieczeństwa, gdyż stanie się ona celem uderzeń odwetowych.
Przewodniczący Rady Federacji ds. obrony i bezpieczeństwa Wiktor Bondariew poinformował, że Moskwa odpowie na decyzję Amerykanów „w odpowiedni sposób”, „gdy zajdzie trzeba”.
– Polska powinna zrozumieć, że w wypadku uderzenia stanie się ona jednym z głównych obiektów, który będzie jego celem – podkreślił Deputowany Dumy Państwowej Jurij Szwytkin.
Jurij Słucki, przewodniczący komisji Dumy do spraw międzynarodowych poinformował, że rosyjscy wojskowi analizują ryzyko związane z wzmocnieniem sił NATO w Polsce i opracowują środki reagowania.
Rosyjska armia zapowiedziała dziś zorganizowanie nowego pułku pancernego na granicy z Białorusią. Ma on powstać w obwodzie smoleńskim, w ramach połączonej armii Zachodniego Okręgu Wojskowego.
Nowa jednostka pancerna powstanie w ramach 20 Armii Gwardyjskiej Sił Zbrojnych FR i zostanie wyposażona w czołgi T-72BA, wozy bojowe piechoty BMP-2, systemy obrony powietrznej, jednostki wywiadu, inżynieryjskie, logistyki, wsparcia technicznego i medycznego.
20 Armia Gwardyjska uważana jest za największą operacyjną formację zbrojną w Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, blokującą najkrótszą drogę biegnącą z Zachodu w kierunku Moskwy. A także zamykającą drogi biegnące z południa, przez Ukrainę.