To element planu poszukiwania alternatywnych źródeł ropy informuje państwowa agencja prasowa BiełTA.
11 czerwca amerykańska ropa dotarła do rafinerii Naftan w Nowopołcku. W południe surowiec zaczął być pompowany z cystern, które przybyły drogą kolejową z Litwy. Teraz zakład przygotowuje się do rafinacji ropy z USA.
Podczas wczorajszej wizyty Natalii Kaczanowej, przewodniczącej Rady Republiki izby wyższej białoruskiego parlamentu w nowopołockiej rafinerii również omawiano dostawy amerykańskiej ropy.
Dyrektor generalny rafinerii Aleksander Demidow w rozmowie z gościem zauważył, że w ciągu ostatnich sześciu miesięcy był to trzecia rodzaj nowej ropy, który rafinowano.
– Najpierw dotarła norweska ropa, potem arabska. Dywersyfikacja dostaw w tym roku będzie kontynuowana — obiecał.
Pod koniec 2019 r. Mińsk nie był w stanie zawrzeć umów naftowych z głównymi rosyjskimi dostawcami. Negocjacje z Rosjanami trwały do kwietnia. Rosjanie ostatecznie zgodzili się na białoruskie warunki w sytuacji globalnego spadku cen ropy. Jeszcze w styczniu br. W obliczu impasu w rozmowach Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że Białoruś zmniejszy zależność od rosyjskiej ropy i będzie ją kupować od innych dostawców.
Eksport białoruskich produktów ropopochodnych jest jednym z najważniejszych źródeł dochodów do białoruskiego budżetu.
jb/belsat.eu