Biełarusskaja Nieftianaja Kompanija (BNK) poinformowała, że nie będzie przedłużać kontraktu z litewską grupą LTG Cargo. Nie oznacza to całkowitej rezygnacji z eksportu przez Litwę.
LTG Cargo należy do litewskich kolei. Kontrakt wygasł 31 grudnia i nie został przedłużony. Dlatego teraz porozumienia będą dotyczyć tylko konkretnej ilości towaru. Na przykład w styczniu do portu w Kłajpedzie zostanie przewiezionych 60-70 tys. ton produktów naftowych.
Dyrektor LTG Cargo Egidijus Lazauskas podkreśla, że w obecnej sytuacji na rynku, każdy transport jest istotny.
W zeszłym roku LTG Cargo przewiozła 2 miliony ton towarów BNK. Stanowiło to 3,7% wszystkich towarów przewiezionych przez cały rok przez litewską firmę.
W połowie grudnia BNK poinformowała, że zawiesza eksport towarów przez port w Kłajpedzie. Miał on być przekierowany na Rosję. Dzisiejsze oświadczenie BNK oraz dane przekazane przez LTG Cargo nie potwierdzają w całości tych deklaracji.
Alaksandr Łukaszenka kilka lat z rzędu groził, że Mińsk przestanie korzystać z litewskiej Kłajpedy i będzie eksportował przez porty położone w okolicach Petersburga. Jednak nigdy Białoruś nie podejmowała konkretnych kroków. Ostatni raz Łukaszenka wspominał o tym po sfałszowanych wyborach prezydenckich. Miałaby to być odpowiedź na unijne sankcje i forma ukarania Litwy.
pp/belsat.eu wg Nawiny