Na naradzie dotyczącej sytuacji w rolnictwie ostrzegł, aby nikt nie śmiał go dezinformować.
Tematem spotkania były jesienne prace polowe, które zgodnie z planem powinny były zakończyć się 7 listopada.
– Co mamy na dziś? Chciałbym usłyszeć odpowiedź na to pytanie. Nie daj Boże, jeśli zamiast informacji dostanę dezinformacje. Mam na myśli te informacje, które otrzymałem niedawno z Komitetu Kontroli Państwowej. Według nich albo ministrowie nie panują nad sytuacją w rolnictwie lub świadomie razem z gubernatorami fałszują przebieg i wyniki kampanii żniwnej – cytuje Alaksandra Łukaszenkę jego biuro prasowe.
II, cez/belsat.eu