Łukaszenka: Napadać na nikogo nie zamierzamy, ale będziemy uczyć walki. Na wszelki wypadek

Podczas narady z kierownictwem tzw. resortów siłowych białoruski przywódca oświadczył, że ma już dość zapewniania o obronnym charakterze manewrów Zapad-2017.

– Starczy już się tłumaczyć, czy mają nasze ćwiczenia charakter obronny i tak dalej… Jest armia, jest wspólne zgrupowanie Białorusi i Rosji na kierunku zachodnim. A jeżeli istnieje – a przed nikim tego nie ukrywaliśmy – to będziemy je uczyć walczyć. Na wszelki wypadek – zapowiedział Alaksandr Łukaszenka.

Zapowiedział też, że zaproszeni obserwatorzy zagraniczni będą mogli zobaczyć na własne oczy, jakie to są ćwiczenia:

– Napadać na nikogo nie zamierzamy. A jakie to będą ćwiczenia? Zaprosiliśmy praktycznie wszystkich chętnych. Niech przyjeżdżają i patrzą!

Czytajcie również: 

• NATO wyśle trzech obserwatorów na rosyjsko-białoruskie manewry Zapad-2017
• Polscy wojskowi – w składzie zagranicznych obserwatorów na manewrach Zapad-2017

DR/belsat.eu