Rosyjska policja i FSB zatrzymały w obwodzie smoleńskim samochód ciężarowy wyładowany ciosami mamutów sprzed ponad 10 tysięcy lat. Przemytnicy chcieli przewieźć je na Białoruś.
– Na trasie Moskwa-Mińsk zatrzymano samochód ciężarowy, który jechał z Moskwy na Białoruś. Znajdowało się w nim 60 worków z ciosami mamutów i ich fragmentami, których wiek przekracza 10 tysięcy lat. Według otrzymanych wcześniej danych, materiał paleontologiczny pochodzi z Jakucji – czytamy na stronie rosyjskiej policji.
Kierowca ciężarówki nie miał przy sobie zezwolenia Ministerstwa Kultury na wywóz zabytków. Nie miał też specjalnej zgody ministerialnego eksperta na wywóz ciosów mamutów.
Ładunek został skonfiskowany i przekazany do ekspertyzy paleontologiczno-sądowej. Według biegłego, 2 ciosy i 3 ich fragmenty mają nie tylko dużą wartość zabytkową, ale też materialną – są łącznie warte ponad 650 tysięcy rosyjskich rubli (38,5 tysiąca złotych). Wywóz kosztowności tego typu z terenu Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej jest regulowany specjalnymi rozporządzeniami.
– Wszczęto sprawę karną. Wcześniejsze śledztwo w tej sprawie trwa, ustalani są organizatorzy przestępstwa – poinformowała Irina Wouk, rzecznik prasowy MSZ Rosji.
Na wideo udostępnionym przez kanał Mash w komunikatorze Telegram widać dziesiątki worków z ciosami mamutów i ich fragmentami.
sk,pj/belsat.eu
