Sąd wojskowy w Rostowie nad Donem na południu Rosji skazał czterech Tatarów Krymskich, oskarżonych o rzekomą działalność terrorystyczną, na kary od 12 do 17 lat pozbawienia wolności – powiadomiło Radio Swoboda za niezależnym portalem Krymska Solidarność.
Mężczyźni zostali skazani w ramach postępowania karnego, dotyczącego międzynarodowej islamskiej organizacji Hizb ut-Tahrir (Partia Odrodzenia Islamskiego), której działalność w Rosji jest zakazana od 2003 roku.
Dżebbar Bekirow, Rustem Murasow, Rustem Tairow i Zawur Abdułłajew, zatrzymani na Krymie w sierpniu 2021 roku, mieli jakoby „przygotowywać się do przechwycenia władzy”.
Skazani odbędą pierwsze cztery lata wyroku w zakładzie karnym, a resztę, czyli 13 lat w przypadku Bekirowa i osiem w przypadku pozostałych mężczyzn – w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze.
Kilka dni wcześniej, 24 maja, identyczne zarzuty usłyszał krymskotatarski aktywista Ernes Sejtosmanow. Mężczyzna spędzi w łagrze 18 lat. Przed trzema laty na 17 lat pozbawienia wolności skazano jego brata Enwera Sejtosmanowa.
Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku w wyniku interwencji zbrojnej i fikcyjnego referendum. Władze w Kijowie i Zachód uznają te działania Kremla za pogwałcenie prawa międzynarodowego.
Tatarzy, którzy przed aneksją stanowili 12-15 proc. ludności półwyspu, zbojkotowali głosowanie i narazili się na represje ze strony Moskwy.
W ostatnich miesiącach, podczas inwazji Rosji na Ukrainę, regularnie pojawiały się doniesienia o rewizjach przeprowadzanych w domach Tatarów na Krymie i karach pozbawienia wolności, wymierzanych przedstawicielom tej mniejszości pod zarzutami rzekomego „ekstremizmu” i „terroryzmu”.
lp/ belsat.eu wg PAP