Szwedzka eko-aktywistka Greta Thunberg przybyła wczoraj na Ukrainę i spotkała się z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. O spotkaniu poinformował szef biura prezydenta Andrij Jermak.
Greta Thunberg jest członkinią Międzynarodowej Grupy Roboczej ds. Wpływu Wojny na Środowisko na Ukrainie i podczas swojej wizyty w Kijowie wzięła udział w dyskusji na temat konsekwencji zniszczenia tamy w Nowej Kachowce.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zelenski na spotkaniu z ekologami mówił o konsekwencjach zniszczenia zapory Kachowskiej Elektrowni Wodnej, z którymi musieli zmierzyć się mieszkańcy obwodu chersońskiego, a także o szkodach wyrządzonych sektorowi rolnemu i bioróżnorodności w regionie. Wcześniej Kijów określał wysadzenia tamy aktem „ekocydu”.
Thunberg podziękowała za zaproszenie i podkreśliła, że „zaangażuje przedstawicieli pozarządowych organizacji ekologicznych w dialog na temat głównych zadań Międzynarodowej Grupy Roboczej i zwróci uwagę na środowiskowe konsekwencje wojny”.
Oprócz szwedzkiej aktywistki w skład grupy wchodzą była wicepremier Szwecji Margot Wallström, wiceprzewodnicząca Parlamentu Europejskiego Heidi Hautala i była prezydent Irlandii Mary Robinson.
6 czerwca doszło do wysadzenia zapory na Dnieprze w Nowej Kachowce (obwód chersoński), tworzącej rozciągający się na 240 km Zbiornik Kachowski. Zlokalizowana na zaporze hydroelektrownia została całkowicie zniszczona. Woda zalała dziesiątki miejscowości, powodując katastrofę humanitarną i ekologiczną.
lp/ belsat.eu