Według sondażu przeprowadzonego przez Kijowski Międzynarodowy Instytut Socjologii (KMIS) zaufanie Ukraińców do tzw. telemaratonu spadło o 26 punktów procentowych od maja 2022 roku. Maraton telewizyjny jest prowadzony przez kilka ukraińskich kanałów telewizyjnych. Został uruchomiony na kilka dni przed pełnowymiarową rosyjską inwazją. Różne ukraińskie media i politycy coraz częściej krytykują maraton za zbyt optymistyczną narrację, oderwaną od realiów wojny.
Podczas gdy między majem 2022 roku a październikiem 2023 roku odsetek osób, które ufały telemaratonowi spadł z 69 proc. do 48 proc., w grudniu 2023 roku liczba ta spadła do 43 proc.
W tym samym czasie odsetek osób, które nie ufają telemaratonowi, wzrósł do 38 proc. – wynika z sondażu KMIS. Pozostałe 19 proc. respondentów nie ma zdania na ten temat.
Jednocześnie socjologowie zauważają, że pomimo tego bilans zaufania i nieufności pozostaje obecnie dodatni. To znaczy, że jest więcej tych, którzy ufają telemaratonowi, niż tych, którzy mu nie ufają – wyjaśnia Ukraińska Prawda.
Ci, którzy nie ufają prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu, są znacznie bardziej krytyczni wobec telemaratonu.
Telemaraton jest pod kontrolą władz w Kijowie. Spośród stacji informacyjnych poza nim są jedynie stacja Espreso i dwa kanały byłego prezydenta Petra Poroszenki: Priamyj i 5 kanał. Większość mediów internetowych pozostaje niezależna, posiadając m.in. kanały na YouTube.
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 4-10 grudnia. Próba badawcza obejmowała 1200 respondentów w wieku 18 lat i starszych. Próba nie obejmowała mieszkańców terytoriów okupowanych przez Rosję przed pełnowymiarową inwazją. Błąd statystyczny nie przekracza 3,2 proc.
lp/ belsat.eu wg Ukraińska Prawda, KMIS