Białoruś: handlarze strajkują przeciwko zamrożeniu cen


Dziś rano bez zapowiedzi w miastach całej Białorusi do pracy nie przyszli indywidualni przedsiębiorcy. Nie wiadomo, czy była to spontaniczna akcja, czy zaplanowany strajk. Białoruski drobny biznes protestuje w ten sposób przeciwko zamrożeniu cen i nalotom służb.

Opustoszały rynek w Baranowiczach. 27 października 2022 r. Zdjecie nashkraj.by

Jako pierwszy o pustym targowisku poinformował państwowy portal Nasz Kraj z Baranowicz. Według niego handlarze zawiesili działalność do momentu wyraźnego wytłumaczenia mechanizmu “zamrożenia” cen.

Strajk na targu w Baranowiczach potwierdził potem niezależny portal Intex-Press, któremu sprzedawcy wyjaśnili, że przy narzucanych przez władze cenach będą pracować, dopłacając do interesu. Przedsiębiorców do protestu zmusiły też zarządzone przez Alaksandra Łukaszenkę kontrole.

Рынак у Гомлі, Беларусь. Фота: чытачы / Белсат Zamknięty rynek w Homlu. 27.10.2022 r. Zdjęcie od czytelnika Biełsatu

W związku z tym opozycyjny bloger Anton Matolka poprosił czytelników o potwierdzenie plotki, że strajkują także bazary w Lidzie i Mohylewie. Handlarze mieli tam odmówić pracy ze względu na wielką liczbę kontroli i mandatów od skarbówki.

Bloger otrzymał odpowiedź, że nie pracują także targowiska w Witebsku i Homlu. Według tamtejszych przedsiębiorców, przyczyną strajku są kontrole, które nie pozwalały prowadzić biznesu “bo u każdego jest się do czego przyczepić”. Z kolei kary mają być tak wysokie, że drobnym handlarzom łatwiej jest zamknąć interes i szukać nowej pracy, niż narażać się na nie. 

Rynek Południowy w Grodnie. 27.10.2022 r. Zdjęcie od czytelnika Biełsatu

Do listy miast, w których strajkują przedsiębiorcy dołączyły też Mińsk, Grodno, Mołodeczno, Żabinka i Pińsk, którego opustoszały rynek pokazano w Telegramie.

Łukaszenka zareagował na strajk zwołując rządową naradę w sprawie przemysłu lekkiego.

6 października Rada Ministrów przyjęła decyzję o zamrożeniu wzrostu cen. Potem białoruski dyktator przyjął dyrektywę nakazującą utworzenie grupy roboczej w celu dopracowania dp 20 października mechanizmu regulowania cen. Wprowadzona 21 października nowa decyzja rządu niewiele jednak zmieniła. Ceny pozostały zamrożone, a za niewykonanie żądań władz zaczęto wszczynać sprawy karne.

25 października Rada Ministrów opublikowała jeszcze jedną decyzję o zamrożeniu cen, w której zmiany objęły jedynie krajowych producentów.

Rynek Południowy w Grodnie. 27.10.2022 r. Zdjęcie od czytelnika Biełsatu

Reagując na protest Łukaszenk zwołał dziś naradę dotyczącą przemysłu lekkiego i działalności państwowego koncernu Biełlehpram. Wzięli w niej udział wicepremier, przewodniczący Komisji Kontroli Państwowej i przewodniczący Narodowego Komitetu Statystycznego. W opublikowanych relacjach z narady nie wspomina się o strajku przedsiębiorców i zamrożeniu cen. Rozmowy (przynajmniej w części publicznej) dotyczyły eksportu białoruskich towarów oraz importu w warunkach sankcji. 

W najnowszej historii Białorusi przedsiębiorcy indywidualni już raz strajkowali, ale nie osiągnęli swoich celów. Pod koniec 2016 roku drobni przedsiębiorcy i bezrobotni zostali przez Łukaszenkę uznani za “darmozjadów”, obłożeni kolejnym podatkiem oraz dodatkowymi obowiązkami. W odpowiedzi bazary zamknęły się na dwa miesiące, a na ulice wyszły Marsze Niedarmozjadów. Największy miał miejsce 25 marca 2017 roku w Mińsku i został połączony z obchodzonym przez opozycję patriotyczną Dniem Wolności Białorusi. Przeciwko demonstrantom wysłano wtedy OMON.

Marsze te były zapowiedzią późniejszych protestów po sfałszowanych wyborach prezydenckich w 2020 roku. Rozpoczęty dziś strajk indywidualnych przedsiębiorców jest pierwszym od strajków robotniczych jesienią 2020 roku.

Ostatecznie protesty zakończyły się po niewielkich ustępstwach władz. Przedsiębiorcy wrócili do pracy, jednak problemy pozostały. Wtedy jednak chodziło o sprawy dużo mnie godzące w biznes, niż brak możliwości samodzielnego ustalania cen.

Wiadomości
Łukaszenka najpierw zakazał podwyżek cen, teraz ściga „spekulantów cenowych”
2022.10.10 18:57

Aleś Nawaborski, pj/belsat.eu

Aktualności