Były członek neonazistowskiej bojówki Rusicz ogłosił aukcję noża, którym miano odciąć ucho jednemu z zatrzymanych zamachu na Crocus City Hall.
Neonazistowski bloger Jewgienij Rasskazow o pseudonimie “TopaZ” pochwalił się, że cena zakrwawionego noża to obecnie 10 milionów rubli (ok. 400 tysięcy złotych). Twierdzi, że należy on do jednego z jego czytelników. Na nagraniu z okaleczenia zatrzymanego widać, że niektórzy funkcjonariusze mają naszywki z “Czarnym Słońcem”.
Jednocześnie Z-blogerzy i sklepy militarne w Rosji zaczęły reklamować ten konkretny model noża jako “legendarny uchorez FSB”.
Okaleczony to prawdopodobnie 30-letni Rajab Alizadeh. Funkcjonariusze sił specjalnych FSB ujęli go w sobotę, po piątkowym zamachu terrorystycznym w sali koncertowej Crocus City Hall pod Moskwą, w który zginęły 133 osoby. Podczas zatrzymania mundurowi odcięli ucho i próbowali wsadzić je w usta podejrzanego. Scenę znęcania się nad mężczyzną jeszcze tego samego dnia opublikował kanał w Telegramie związany z FSB.
Okaleczenie zatrzymanego przez funkcjonariusza FSB nie zostało oficjalnie potępione przez władze Rosji.
Rusicz to nacjonalistyczna i neonazistowska rosyjska grupa paramilitarna, która oskarżana jest o udział w zbrodniach wojennych w Syrii i na Ukrainie.
Jeden z bojówkarzy Rusicza zasłynął w Donbasie wyjątkowym okrucieństwem i chwaleniem się w Internecie odcinaniem uszu ukraińskim jeńcom. Szerzej o bojówce pisaliśmy tutaj.
pj, ur/belsat.eu