Muzycy rosyjskiego zespołu Bi-2 ubiegają się o mołdawskie obywatelstwo


Kilku muzyków zespołu Bi-2 poprosiło władze Mołdawii o przyznanie im i ich rodzinom obywatelstwa – powiadomiły władze w Kiszyniowie. W styczniu znani z antywojennego stanowiska muzycy omal nie zostali poddani ekstradycji do Rosji z Tajlandii.

O tym, że kilku członków grupy poprosiło władze Mołdawii o przyznanie im oraz członkom ich rodzin obywatelstwa, poinformował szef gabinetu prezydent Mołdawii Adrian Balutel.

– Nasz kraj był, jest i będzie przyjazny wobec wszystkich ludzi, którzy chcą żyć w pokoju i porozumieniu. Jesteśmy gościnnym narodem, który otworzył drzwi i ramiona dla wszystkich, którzy szukają schronienia przed wojną. I będziemy pomagać wszystkim, którzy popierają pokój i są za to prześladowani – oświadczył Balutel, cytowany przez rosyjskojęzyczny portal Newsmaker.

Wiadomości
„Widziałem nasze akta w FSB”. Lider zespołu Bi-2 o prześladowaniach muzyków w Rosji
2024.03.24 16:00

Balutel przypomniał, że rosyjskie władze prześladują członków zespołu Bi-2 za to, że wystąpili przeciwko wojnie na Ukrainie. Jest to, jak mówił, jeden z najpopularniejszych zespołów w Europie Wschodniej, niezwykle ceniony w Mołdawii.

Bi-2 to popularna w Rosji oraz w krajach byłego ZSRR grupa, która została założona jeszcze w latach 80. XX wieku w białoruskim (wówczas radzieckim) Bobrujsku. Losy zespołu układały się różnie, ale ogromna popularność przyszła na początku lat dwutysięcznych, gdy ich piosenka znalazła się na ścieżce dźwiękowej kultowego rosyjskiego filmu Brat 2.

Bi-2 potępił inwazję Rosji na Ukrainę, a jego lider Jegor Bortnik (Lowa) trafił na listę „agentów zagranicznych”. Artyści omijali Rosję, by nie narazić się na problemy, jednak w styczniu po koncercie w Tajlandii omal nie zostali deportowani.

Muzycy trafili wówczas na kilka dni do centrum deportacyjnego. Jakoby chodziło o niedopełnienie formalności w organizacji koncertu. Z czasem okazało się, że o deportację artystów zabiegają rosyjscy dyplomaci. W ich sprawie – według różnych wersji – mieli interweniować dyplomaci krajów zachodnich i Izraela. Ostatecznie muzycy wyjechali do Izraela. Dwóch z nich jest obywatelami tego kraju.

Wiadomości
Do Izraela przybyli muzycy grupy Bi-2. Groziła im deportacja z Tajlandii do Rosji
2024.02.01 11:42

lp/ belsat.eu wg PAP

Aktualności