Polski Związek Lekkiej Atletyki poinformował, że pochodząca z Białorusi skoczkini wzwyż Maria Żodzik otrzymała decyzją prezydenta RP Andrzeja Dudy polskie obywatelstwo.
– Mam nadzieję, że kibice zobaczą mnie już na igrzyskach w Paryżu w biało-czerwonym stroju reprezentacji Polski – powiedziała Żodzik.
27-letnia Maria Żodzik w Polsce jest od 2022 roku. Swój drugi dom znalazła w Białymstoku, gdzie pod swoje skrzydła wziął ją klub Podlasie Białystok. Praca z trenerem Robertem Nazarkiewiczem przyniosła efekty. W lutym – podczas halowych Mistrzostw Polski w Toruniu – osiągnęła 1,97 m, co pozwoliło jej przebojem wedrzeć się do światowej czołówki tej konkurencji. Wcześniej skakała na poziomie 1,96, ale na stadionie, a jej rekord w hali wynosił 1,89.
Rekord Polski na otwartym stadionie wynosi 1,99 metra.
PZLA poinformował w środę o przyznaniu zawodniczce polskiego obywatelstwa. W komunikacie związku wskazano m.in. na polskie korzenie zawodniczki. Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy pozwala zawodniczce ubiegać się o prawo do reprezentowania Polski na arenie międzynarodowej.
– Bardzo mnie cieszy, że pan prezydent podpisał wszystkie dokumenty i przyznał mi polskie obywatelstwo. Jestem dumna, że będę mogła reprezentować Polskę, kraj moich przodków. Liczę, że sprawy związane z procedurami World Athletics będą przebiegać teraz sprawnie i już niebawem wystartuję w koszulce z orzełkiem na piersi. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się sprawnie i kibice zobaczą mnie na igrzyskach w Paryżu w biało-czerwonym stroju reprezentacji Polski – powiedziała Żodzik, cytowana w komunikacie PZLA.
Z informacji związku wynika, że w sprawę nadania zawodniczce obywatelstwa mocno zaangażowany był prezes PKOl Radosław Piesiewicz.
– Bardzo się cieszę, że pan prezydent Andrzej Duda pozytywnie rozpatrzył wniosek o przyznanie polskiego obywatelstwa Marii Żodzik – Białorusinki z polskimi korzeniami. Wierzę, że jej historia, która zaczęła się dość ciężko, będzie miała swój szczęśliwy finał w Paryżu. Gratuluję uzyskania minimum kwalifikacyjnego i trzymam kciuki za jak najwyższe skoki. Witamy Marię w Polskiej Rodzinie Olimpijskiej – podkreślił Piesiewicz.
Kolejnym krokiem będą starania związku o decyzję World Athletics ws. zgody na reprezentowanie Polski przez Żodzik podczas imprez międzynarodowych.
– Najwcześniej Maria będzie mogła reprezentować nasz kraj od 20 czerwca. Wtedy mijają trzy lata od jej ostatniego występu w reprezentacji Białorusi. To był start na drużynowych mistrzostwach Europy w Klużu-Napoce. Kolejnym krokiem będzie decyzja specjalnego panelu World Athletics odpowiadającego za zmiany barw narodowych. Nie wiemy, kiedy on się zbierze. Oczywiście będziemy w tej sprawie lobbować i zrobimy wszystko, żeby Maria mogła wystartować już pod koniec czerwca w mistrzostwach Polski. Jeśli to się uda sprawnie załatwić, zobaczymy ją na igrzyskach w Paryżu. Minimum już ma – powiedział wiceprezes Polskiego Związku Lekkiej Atletyki i szef misji olimpijskiej Tomasz Majewski.
Po zakończeniu dwa lata temu kariery przez Kamilę Lićwinko, medalistki mistrzostw świata i Europy, rekordzistki Polski, polska reprezentacja nie ma zawodniczki w światowej czołówce w skoku wzwyż.
Na igrzyskach w Paryżu najprawdopodobniej wystartuje w barwach Polski sprinterka Kryscina Cimanouska, która zbiegła do Polski podczas igrzysk w Tokio w 2021 roku.
MaH/belsat.eu wg PAP