Były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili rozpoczął nowy bezterminowy strajk głodowy w więzieniu. Tym razem powodem ogłoszenia głodówki stało się niedostateczne zaangażowanie służby więziennej w ochronę zdrowia polityka.
Polityk rozpoczął strajk głodowy w proteście, oskarżając władze o złe traktowanie go w areszcie.
– Ten strajk głodowy jest reakcją na sposób, w jaki reżim traktuje mnie i mój naród, nasz naród. Moje zdrowie tutaj [w więzieniu – Biełsat] ma drugorzędne znaczenie – powiedział sądowi Micheil Saakaszwili.
Proces Saakaszwilego dotyczy brutalnego rozpędzenia wiecu opozycji w Tbilisi w dniu 7 listopada 2007 roku. Wtedy, według prokuratury, policja bezprawnie użyła gumowych kul, a siły bezpieczeństwa pobiły setki demonstrantów. Prokuratura uważa, że na polecenie prezydenta oddziały bezpieczeństwa zaatakowali także telewizję Imedi i przerwali jej audycje. Były gruziński prezydent został wymieniony jako oskarżony w tej sprawie.
Podczas poprzednich posiedzeń sądu Saakaszwili mówił, że władze “w wielu krajach rozprawiają się z protestami i nikomu nie przyszłoby do głowy, żeby wszczynać sprawę”. Przypomniał również sądowi, że w związku z tym incydentem podał się do dymisji, po czym w Gruzji odbyły się przedterminowe wybory prezydenckie.
– Następnie zrobiłem to, co robi bardzo niewielu liderów na świecie. Podałem się do dymisji, skróciłem swoją kadencję o półtora roku i rozpisałem nowe wybory prezydenckie, które z trudem wygrałem – powiedział Saakaszwili podczas procesu.
Poprzednia głodówka Micheila Saakaszwilego trwała 51 dni, od 1 października do 20 listopada ubiegłego roku. Polityk rozpoczął ją po tym, jak został zatrzymany po powrocie do Gruzji po ośmiu latach spędzonych na Ukrainie, gdzie aktywnie uczestniczył w życiu politycznym. Skazano go zaocznie na dziewięć lat więzienia. Po powrocie do Gruzji Saakaszwili został również oskarżony o nielegalne przekroczenie granicy gruzińskiej.
lp/ belsat.eu wg Vot-Tak.tv
