Białoruski dziennikarz Andrej Skurko, który w 2020 roku był redaktorem niezależnej Naszej Niwy i został skazany na 2,5 roku więzienia za rzekome przestępstwa finansowe, wyszedł na wolność – podała jego macierzysta redakcja na swej stronie internetowej.
Andrej Skurko przebywał w areszcie od lipca 2021 roku. W marcu 2022 roku został skazany za rzekome “spowodowanie szkody majątkowej”, a współoskarżonym w procesie był redaktor naczelny Naszej Niwy Jahor Marcinowicz.
Jak oceniało niezależne Białoruskie Stowarzyszenie Dziennikarzy (BAŻ), prawdziwym celem sprawy karnej wobec dziennikarzy było uniemożliwienie Naszej Niwie dalszej działalności. Ta niezależna białoruskojęzyczna gazeta internetowa jest na Białorusi zablokowana. Podobny los spotkał dziesiątki portali i niezależnych gazet na Białorusi po wyborach prezydenckich w 2020 roku, uznanych za sfałszowane. Wielu dziennikarzy trafiło do więzień. Nadal przebywają tam reporterka Biełsatu Kaciaryna Andrejewa oraz dziennikarz i działacz Związku Polaków na Białorusi Andrzej Poczobut.
W styczniu 2022 roku białoruski Komitet Bezpieczeństwa Państwowego (KGB) uznał redakcję Naszej Niwy i jej portale internetowe za “formacje ekstremistyczne”.
pp/belsat.eu wg PAP
