Była szefowa austriackiego MSZ nadal kocha „russkij mir” i chce tańczyć z Putinem
Karin Kneissl, której ślub w 2018 roku zaszczycił sam rosyjski prezydent, pojawiła się na Forum Ekonomicznym w Petersburgu. Opowiadała o swoich planach otrzymania rosyjskiego obywatelstwa. AFP informuje, że stanie na czele nowego rosyjskiego think tanku.
Była minister spraw zagranicznych Austrii w rozmowach z dziennikarzami rozpływała się nad Rosją i jej kulturą. Mówiła między innymi, że „russkij mir” jest „bardzo romantyczny i melancholiczny”: “Uczę się rosyjskiego, to zawsze było moim marzeniem. Każdy język otwiera okno na nowy świat. Russkij mir jest bardzo ciekawy, jest to nowy świat, wielki świat, bardzo romantyczny i melancholiczny, i taki mój. I on mi się bardzo podoba” – mówiła łamanym rosyjskim. Tymczasem “russkij mir” jest określeniem używanym w Rosji w sensie politycznym – jako strefa wpływów Rosji, do której ta rości sobie specjalne prawa.
Karin Kneissl przyznała, że w przyszłości może wystąpić do władz rosyjskich z prośbą o nadanie rosyjskiego obywatelstwa. Jednak w tym celu musi lepiej nauczyć się rosyjskiego, także dla spełnienia swojego marzenia, jakim jest przeczytanie powieści „Wojna i pokój” Lwa Tołstoja.
Była urzędniczka podkreśliła też, że chęć nabycia rosyjskiego obywatelstwa ma u niej podłoże idealistyczne. I nie chce go zdobyć np. dla możliwości płacenia mniejszych podatków „jak robią to niektórzy inni ludzie” czy otrzymania drugiego paszportu. Będzie się to bowiem wiązało z koniecznością zrezygnowania z obywatelstwa Austrii.
Karin Kneissl przyznała, że z chęcią powtórzyłaby taniec z Władimirem Putinem, który zatańczył z nią na jej weselu w 2018 r. Poskarżyła się, że takie pytanie zadał jej „niezbyt bystry” korespondent BBC, który nazwał Putina zbrodniarzem wojennym i był zaszokowany jej odpowiedzą.
AFP poinformowało też, że Kneissl stanie na czele rosyjskiego think tanku działającego przy Petersburskim Uniwersytecie Państwowym. Organizacja będzie nosić nazwę “GORKI”, czyli “Geopolityczne Obserwatorium Kluczowych Spraw Rosji”. W broszurze rozdawanej przez Kneissl napisano, że organizacja ma pomóc w zdefiniowaniu polityki Rosji, zwłaszcza w Europie Wschodniej i Bliskim Wschodzie.
Podczas forum w Petersburgu Kneissl wystąpił na panelu m.in. z ministrem spraw zagranicznych Węgier Peterem Szijarto, gdzie wszyscy zgodzili się, że rynek energii “ma charakter globalny i nie działają na niego kwestie ideologiczne”, co można rozumieć jako krytykę sankcji nałożonych na Rosję po napaści na Ukrainę.
jb, ur, jm / belsat.eu wg belsat.eu Kommersant.ru, MK.ru, AFP
