W prawosławne święta wielkanocne Ukraina odzyskała kolejnych 130 żołnierzy, wymieniając ich na Rosjan. Ramzan Kadyrow wysłał powracających Czeczenów ponownie na front.
– Wielka wielkanocna wymiana jeńców. Wróciło 130 naszych ludzi. Wymiana odbyła się w ciągu ostatnich dni w kilku etapach. Szeregowcy i sierżanci, którzy zostali schwytani na kierunkach bachmuckim, sołedarskim, zaporoskim, chersońskim. Nasi ludzie wracają do domu – napisał szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
O wymianie nie informowano aż do jej zakończenia. Jermak po raz kolejny podkreślił, że życie Ukraińców jest najwyższą wartością dla kraju.
– „Bohaterowie muszą żyć” – tak zawsze mówi prezydent Wołodymyr Zełenski, którego zadanie wykonuje nasz zespół, centrala koordynująca wymianę jeńców wojennych. To zadanie brzmi krótko: odzyskać wszystkich. I odzyskamy – dodał.
Od początku inwazji Rosji do końca marca tego roku Ukrainie udało się wymienić na rosyjskich jeńców 1993 Ukraińców, którzy zostali schwytani przez najeźdźców. Proces wymiany jeńców komplikuje jednak strona rosyjska. Rosja nie zgadza się na wymianę na dużą skalę na zasadzie „wszystkich za wszystkich” i często zakłóca uzgodniony proces wymiany jeńców.
Poprzednia wymiana jeńców na mniejszą skalę miała miejsce 10 kwietnia. Wtedy to do domu powróciła słynna obrończyni Azowstalu o pseudonimie Nawa.
W niedzielę, gdy dokonano ostatniej wymiany, rosyjskie media poinformowały, że przywódca Czeczenii Ramzan Kadyrow odmówił spotkania z pięcioma czeczeńskimi jeńcami wymienionymi za Ukraińców po czterech miesiącach pobytu w niewoli ukraińskiej i nakazał ponowne wysłanie ich na front – by udowodnili oni, “że rzeczywiście nie mieli innego wyboru, niż poddanie się”.
pj/belsat.eu wg East24.info
