Już 21. śmiertelna ofiara piątkowego rosyjskiego ostrzału Odessy. W szpitalu zmarł kolejny strażak
Do 21 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowego ostrzału budynku mieszkalnego w Odessie na południu Ukrainy, przeprowadzonego przez rosyjskie wojska; ponad 70 osób zostało rannych, stan zdrowia niektórych z nich jest ciężki – powiadomił w sobotę szef MSW Ukrainy Ihor Kłymenko.
Wcześniej informowano o 19, a następnie 20 zabitych.
– Dziś w szpitalu z powodu poważnych obrażeń zmarł kolejny ratownik, kolejna ofiara wczorajszego rosyjskiego ataku na Odessę – oznajmił Kłymenko.
Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych (DSNS) opublikowała w sobotę na Telegramie zdjęcie jednego z jej funkcjonariuszy, zabitego przez rosyjskich agresorów.
– Kolejna strata dla rodziny DSNS. Witalij Ałymow, 39-letni strażak z Odessy, który wczoraj został poważnie ranny na służbie w wyniku drugiego uderzenia rakietowego, zmarł dziś w szpitalu. Lekarze zrobili wszystko, co możliwe, ale nie udało im się uratować naszego kolegi – czytamy w komunikacie.
Wśród zabitych są także zastępca szefa Głównej Dyrekcji Policji Narodowej (GUNP) Ukrainy i szef wydziału działań prewencyjnych w obwodzie odeskim Dmytro Abramenko, były zastępca szefa GUNP Ołeksandr Hostyszczew i były zastępca burmistrza Odessy Sierhij Tetiuchin – piszą lokalne telegramy Odessy.
Portale „Diełowaja Odessa” i „Odesskaja Żyzń” informują, że zmarły Tetiuchin służył w Siłach Zbrojnych Ukrainy od jesieni 2023 roku. Hostyszczew był dowódcą ukraińskiego batalionu Policji Narodowej Ukrainy „Tsunami”.
Rosyjski kanał Telegramu „Legitimnyj” twierdzi, że rakiety uderzyły w okolicach położonego nad brzegiem morza sanatorium Victoria, gdzie miało znajdować się zgrupowanie członków ukraińskiej Obrony Terytorialnej.
Jedak według ukraińskich władz zniszczeniu uległa infrastruktura cywilna w mieście: budynek nienazwanego „obiektu rekreacyjnego”, uszkodzonych zostało także 10 domów prywatnych, stacja benzynowa, gazociąg i kilka samochodów.
jb/ belsat.eu wg PAP
