Polski pomnik i litewski krzyż upamiętniający represjonowanych w 1937 r. zostały rozebrane w irkuckiej wsi Piwowaricha. Ambasador RP w Moskwie zapowiedział reakcję w tej sprawie.
Upamiętnienia postawiono w miejscach masowych pochówków ofiar stalinowskiego terroru – informuje o tym kanał telegramu Tajga.
Profil Taiga zamieścił zdjęcia miejsca przed i po usunięciu polskiego i litewskiego upamiętnienia ofiar NKWD:
Tajga cytuje słowa Oksany Trufanowej, prawniczki i działaczka na rzecz praw człowieka, autorki opracowania o Wielkim Terrorze. Według niej pomniki wzniesiono za pieniądze zwykłych mieszkańców. A teraz „rzekomo blokowały jakieś przejście urzędnikom” – powiedziała Trufanowa. Wciąż nie wiadomo, którzy urzędnicy podjęli decyzję.
Ambasador RP w Rosji Krzysztof Krajewski przekazał dziś po południu, że pretekstem do takich działań rosyjskich władz była reorganizacja alejek w miejscu pamięci w Piwowarisze. Zapewnił też, że w związku z zaistniałą sytuacją nastąpi reakcja ambasady RP w Moskwie i konsulatu generalnego RP w Irkucku.
Według Tajgi pieczę nad obiektem sprawuje Służba Ochrony Dziedzictwa Kulturowego obwodu irkuckiego. Teren należy do administracji regionu.
W lipcu 2021 r. kwiaty pod pomnikiem złożył ambasador RP w Moskwie Krzysztof Krajewski. Jak informował wtedy PAP, płyta z wizerunkiem płaczącej postaci stanęła w Piwowarisze w 2015 roku z inicjatywy Polskiej Autonomii Kulturalnej “Ogniwo” i konsulatu w Irkucku.
– To jest miejsce uświęcone krwią nie tylko Polaków. Trzeba pamiętać, że są tutaj w grobach masowych pochowane ofiary reżimu stalinowskiego: Litwini, Żydzi, Ukraińcy, Grecy, a nawet Japończycy. Te miejsca powinniśmy zawsze odwiedzać – mówił wtedy ambasador.
Jak pisze Tajga, w latach 30. XX w. w pobliżu Piwowarichy istniała specjalna strefa NKWD, w której rozstrzeliwano więźniów politycznych. Badacze szacują liczbę zabitych na 15-17 tysięcy osób. Masowe groby odnaleziono dopiero jesienią 1989 r. przy pomocy KGB, prokuratury i miejscowych naukowców. Otwarto tam kompleks pamięci ofiar represji politycznych „Piwowaricha”.
W listopadzie ubiegłego roku informowaliśmy o uszkodzeniu czterech miejsc pamięci poświęconych Polakom dotkniętym represjami stalinowskimi w syberyjskim Tomsku i jego okolicach.
Biuro rzecznika prasowego polskiego MSZ potwierdziło usunięcie litewskiego krzyża i polskiego pomnika w miejscowości Piwowaricha k. Irkucka.
– Z ustaleń Konsula RP wynika, że do usunięcia upamiętnień doszło pod koniec kwietnia br., w związku z planowymi pracami rekonstrukcyjnymi na terenie memoriału, gdzie wytyczono nowe alejki przebiegające tam, gdzie stał krzyż i pomnik – napisano w odpowiedzi na zapytanie Biełsatu.
MSZ poinformowało również, że Konsulat Generalny RP w Irkucku skieruje w tej sprawie notę do Przedstawicielstwa MSZ Federacji Rosyjskiej w Irkucku.
jb/ belsat.eu