Rosja wystrzeliła pierwszy od 47 lat statek kosmiczny z lądownikiem na Księżyc. Informację podała agencja kosmiczna Roskosmos. Lądowanie planowane jest na 21 sierpnia w pobliżu księżycowego bieguna południowego.
Rakieta Sojuz 2.1v z pojazdem księżycowym Łuna-25 wystartowała w piątek o godz. 02.11 czasu moskiewskiego (01.11 w Polsce) z kosmodromu Wostocznyj, na Dalekim Wschodzie.
Lądownik ma osiąść na powierzchni Księżyca 21 sierpnia.
Jest to pierwsza rosyjska misja księżycowa od 1976 r. kiedy ówczesny Związek Sowiecki rywalizował ze Stanami Zjednoczonymi w wyścigu kosmicznym. Wówczas pojazd Łuna-24 dostarczył na Ziemię próbki gruntu księżycowego.
W ostatnich latach rosyjski program kosmiczny osłabł głównie z powodu braku funduszy i skandali korupcyjnych związanych z budową kosmodromu Wostocznyj, a także zerwania kontaktów z partnerami na Zachodzie.
W lipcu Indie wysłały na Księżyc lądownik Chandrayaan-3, a Chiny wysłały już ich kilka, a nawet zdołały jako pierwsze państwo na świecie osadzić swój lądownik po niewidocznej z Ziemi półkuli Księżyca.
Znalezienie wody na Księżycu miałoby kluczowe znaczenie dla budowy stałej bazy na tym naturalnym satelicie Ziemi. W 2018 r. amerykańska agencja NASA stwierdziła obecność lodu wodnego w zacienionych miejscach w pobliżu księżycowego bieguna południowego a 2020 r. nawet w miejscach nasłonecznionych.
MaH/belsat.eu wg PAP