W strzelaninie w gimnazjum w Kazaniu, głównym mieście republiki Tatarstanu wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej, zginęło od 7 do 11 osób według różnych źródeł.
Prezydent Tatarstanu Rustam Minnichanow poinformował, że zginęło 4 chłopców i 3 dziewczynki z jednej z klas ósmych. Jego służba prasowa dodaje, że ofiarą jest także nauczycielka. Miejscowe media mówią o 11 ofiarach śmiertelnych. Prawdopodobnie różnica wynika z tego, że prezydent liczy jedynie osoby zastrzelone, a media także dzieci, które zginęły, gdy uciekały przed napastnikiem, wyskakując z okien. Takich dzieci było co najmniej dwoje.
Według prezydenta, w szpitalu jest 16 osób – 4 dorosłych i 12 dzieci.
Sześcioro dzieci znajdujących się w szpitalu jest w stanie ciężkim. Mają być przewiezione do Moskwy.
Sprawca został zatrzymany w czasie szturmu. Zatrzymanym jest były uczeń gimnazjum Ilnaz Galawijew. Od dwóch tygodni posiadał on zezwolenie na broń. Według wstępnych danych kierował się motywem “zemsty i nienawiści” – podała agencja TASS, powołując się na źródło w policji. W trakcie przesłuchania oświadczył on, że uznał się za “boga” i wszystkich nienawidzi – relacjonuje dziennik Kommiersant. Również wcześniej Galawijew w jednym z portali społecznościowych nazywał siebie “bogiem”, a dziś rano zapowiadał, że niedługo zabije “ogromną liczbę biologicznych śmieci”, po czym popełni samobójstwo.
Najprawdopodobniej działał sam, choć początkowo przypuszczano, że ma wspólnika.
Tak wygląda szkoła po strzelaninie. Wideo Tatmedia.
Władze informują, że w szkole nie ma już zagrożenia. W innych szkołach Kazania odwołano zajęcia na II zmianę. Jutro będzie w nich dzień wolny, zostanie przeprowadzona kontrola bezpieczeństwa. Według nieoficjalnej informacji, w szkole, w której doszło do strzelaniny, nie było ochrony.
12 maja ma być w Tatarstanie dniem żałoby.
Władimir Putin nakazał rozpatrzenie możliwości zaostrzenia przepisów dotyczących posiadania broni przez Rosjan.
pp/belsat.eu wg PAP, Meduza, Tatmedia
