Więzień polityczny, białoruski filozof Uładzimir Mackiewicz może zostać przeniesiony do zakładu karnego o jeszcze cięższym rygorze. Poinformowała o tym poświęcona mu strona na Facebooku.
W państwowego serwisu “Elektroniczna wokanda” wynika, że 13 lutego w sądzie rejonowym w Szkłowie odbędzie się powtórny proces Uładzimira Mackiewicza. Filozof przebywa w miejscowej kolonii karnej, gdzie trafił na 5 lat za wzywanie do udziału w protestach i rzekome zniesławienie Alaksandra Łukaszenki. Rozprawę poprowadzi prezes miejscowego sądu Alaksandr Tarakanau.
Sędzia ma rozpatrzyć wniosek o “przeniesienie do zakładu karnego innego typu oraz zmianę trybu odbywania kary”. Oznacza to, że umieszczony w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze Mackiewicz może resztę wyroku spędzić w więzieniu. Jest to poważne zaostrzenie kary – w więzieniu osadzony spędza całe doby w niewielkiej celi, wychodząc jedynie na “spacerniak”. Z kolei w kolonii karnej trzeba pracować w państwowej fabryce, ale po pracy więźniowie mają więcej swobody. Mogą też swobodnie poruszać się po swoim bloku, korzystać z biblioteki czy sali sportowej.
Zaostrzanie wyroku, tzw. “dokręcanie śruby” jest standardową praktyką w przypadku więźniów niepokornych, lub mających wpływ na innych osadzonych. Wystarczy, że administracja zakładu karnego przekona sąd, że osadzony łamał regulamin. W ten sposób do więzienia trafił m.in. Michaił Autuchowicz.
Już miesiąc temu Uładzimir Mackiewicz został przeniesiony do “celi typu więziennego” w ramach Kolonii Karnej w Szkłowie. W niedzielę informowaliśmy, że ma tam spędzić jeszcze dwa miesiące.
67-letni Uładzimir Mackiewicz to białoruski filozof i metodolog nauki, współpracujący z Biełsatem jako publicysta i prowadzący program “Rozmowa”. Został zatrzymany przez KGB 4 sierpnia 2021 roku. 26 czerwca 2022 roku został skazany na 5 lat ciężkiej kolonii karnej na podstawie trzech artykułów: “organizacji zamieszek”, “utworzenia organizacji ekstremistycznej” i “obrazy prezydenta” za to, że otwarcie wyrażał swoje przekonania polityczne i wzywał do udziału w protestach po sfałszowaniu przez reżim wyborów. Trafił do Kolonii Karnej w Szkłowie, rodzinnym miasteczku Alaksandra Łukaszenki. Za kratami kontynuuje działalność literacką.
Filozof jest jednym z 1450 więźniów politycznych reżimu.
pj/belsat.eu