Więziony opozycjonista potrzebuje pilnej operacji. Jego stan wciąż się pogarsza
Przywódca opozycyjnej Partii BNF i kandydat na urząd prezydenta Białorusi w 2010 roku Ryhor Kastusiou przebywa w areszcie od połowy kwietnia. Choremu na raka politykowi prokuratura zarzuca “udział w spisku w celu przejęcia władzy”.
Nowotwór został zdiagnozowany u opozycjonisty już w areszcie. Na początku lipca polityka przeniesiono do szpitala więziennego, ale pierwsze badania pozwolono mu przejść dopiero w sierpniu. Ze względu na postęp choroby trzykrotnie wnioskowano o zmianę środka zapobiegawczego. Za każdym razem bezskutecznie.
14 października liderowi BNF udało się rozpocząć kurację składającą się z dwóch zastrzyków dziennie i “paczki różnych tabletek”. Dziennikarzy portalu naviny.by poinformował o tym Piotr Mihurski, koordynator regionalny opozycyjnego Ruchu „O wolność”. Tego samego dnia Kastusiowowi wykonano drugie badanie ultrasonograficzne, które wykazało pogorszenie jego stanu.
– Lekarze twierdzą, że tylko operacja może poprawić jego sytuację. Trzeba ją wykonać natychmiast – ostrzega Mihurski.
Od trzech miesięcy postępowanie karnie praktycznie się nie toczy, czynności śledcze są zawieszone. Pisał o tym liście na wolność sam opozycjonista. Jednak pod koniec października organy ścigania zajęły jego mienie – mieszkanie w Szkłowie, dom na wsi oraz garaż. Wkrótce to samo ma napotkać samochód.
Walka o życie i godność
– Kastusiou jest bardzo odważnym człowiekiem, nie afiszuje się ze swoją chorobą. Jest waleczny, ale jest oczywiste, że jeśli nie zadba o swoje zdrowie, sytuacja będzie się tylko pogarszać. Nie poddaje się, walczy dalej, ale czasem uskarża się: to boli, tamto – relacjonował sytuację Piotr Mihurski w rozmowie z Biełsatem.
Mówi on też, że uwięziony polityk bardzo martwi się brakiem informacji ze świata zewnętrznego.
– Niestety, nie wszystkie nasze listy docierają, są zatrzymywane przez cenzurę, to go bardzo denerwuje – dodaje. – Chciałbym, aby został uwolniony tak szybko, jak to możliwe, ale nasze możliwości są mocno ograniczone. Kwestią jego uwolnienia musi poważnie zająć się społeczność międzynarodowa.
List ze słowami wsparcia do Ryhora Kastusiowa można wysłać na następujący adres:
Białoruś,
Менск, 220050,
Галоўпаштамт, а/с 8,
Рыгору Кастусёву
aa, lp/ belsat.eu wg naviny.by
