6 lat kolonii. W Grodnie skazano Sofiję Sapiegę - uprowadzoną z samolotu Ryanair


Sąd obwodu grodzieńskiego wydał dziś wyrok w sprawie więźniarki politycznej, obywatelki Rosji Sofii Sapiegi. 23 maja 2021 roku razem ze swoim narzeczonym, opozycyjnym blogerem Ramanem Pratasiewiczem została zatrzymana na lotnisku w Mińsku – białoruskie służby zmusiły do lądowania samolot linii Ryanair z Aten do Wilna. Skandaliczne działanie reżimu Alaksandra Łukaszenki doprowadziło do nałożenia na Białoruś bezprecedensowych sankcji.

Sofija Sapiega w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym. 6 maja 2022 r.
Zdj. Leonid Shcheglov / TASS / Forum

Za zamkniętymi drzwiami sądowej sali zapadł dziś wyrok skazujący Sofiję Sapiegę. Według służby prasowej Prokuratury Generalnej, Rosjanka została uznana za winną dwóch z siedmiu zarzucanych jej przestępstw: grupowe popełnienie działań mających na celu zadanie szkód społecznych (cz. 3. art. 130 KK) i nielegalne zbieranie lub rozpowszechnianie informacji z życia prywatnego będących tajemnicą prywatną lub rodzinną (cz. 1 art. 179 KK).

Więźniarka polityczna została za to skazana na 6 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej i zobowiązana do wypłacenia 167 500 rubli białoruskich rekompensaty poszkodowanym oraz 7488 rubli białoruskich kosztów sądowych. Z sali rozpraw dziewczyna została wyprowadzona w kajdankach. Wyrok nie jest jeszcze prawomocny i może zostać zaskarżony.

Proces nie był publiczny formalnie ze względu na konieczność ujawnienia danych osobowych dużej liczby obywateli, w tym pracowników sądów i prokuratury. Obrońcy oskarżonej nie mieli prawa komentować przebiegu procesu, a jej krewni nie byli informowani o przebiegu sprawy.

Łukaszenka porywa samolot

23 maja 2021 roku do lądowania w Mińsku zmuszony został samolot linii Ryanair wykonujący rejs z Aten do Wilna. Oficjalnym powodem była informacja o bombie na pokładzie, którą załoga otrzymała od białoruskich kontrolerów lotów. Do eskortowania samolotu wysłano myśliwiec MiG-29. Już po wylądowaniu okazało się, że żadnej bomby nie było, a białoruskie służby urządziły całą prowokację w celu aresztowania niezależnego blogera Ramana Pratasiewicza, współzałożyciela kanału NEXTA. Razem z nim zatrzymano jego narzeczoną, Rosjankę Sofiję Sapiegę.

Aresztowany bloger Raman Pratasiewicz.
Zdj. STRINGER / Reuters / Forum

Potem kontroler lotów, który uciekł z Białorusi wyjawił, że całą operacją od początku kierował funkcjonariusz KGB, który przez telefon przekazywał dalej informacje o samolocie.

Siłowe uziemienie samolotu i porwanie z jego pokładu pasażerów było jawnym złamaniem konwencji międzynarodowych o transporcie lotniczym. Społeczność międzynarodowa potępiła działania reżimu Alaksandra Łukaszenki. W odpowiedzi Unia Europejska zakazała białoruskim samolotom korzystania z unijnej przestrzeni powietrznej i wprowadziła sankcje sektorowe.

Wiadomości
Wycieki z raportu ICAO. Jak białoruskie służby zmusiły samolot Ryanair do lądowania
2022.01.20 14:18

Kim jest Sofija Sapiega i co się z nią stało?

Sofija Sapiega jest mieszkającą na Białorusi obywatelką Rosji. Urodziła się w 1998 roku, studiowała w Wilnie na Europejskim Uniwersytecie Humanistycznym – białoruskiej uczelni na emigracji – na lipiec 2021 miała zaplanowaną obronę pracy magisterskiej. Według przyjaciół, dziewczyna lubiła malować, uprawiała sport i interesowała się filozofią. Działalnością polityczną się nie zajmowała.

Po jej zatrzymaniu, białoruskie służby poinformowały, że Sapiega jest podejrzana o organizację zamieszek podczas antyreżimowych protestów. Potem oskarżono ją także o wzniecanie wrogości. 25 maja 2021 roku związane z reżimem kanały w Telegramie opublikowały nagranie z przesłuchania Sofii, na którym nazwała się redaktorką kanału “Czarna księga Białorusi”, gdzie publikowane były dane osobowe białoruskich mundurowych. W rozmowie z Biełsatem jej przyjaciele zaprzeczyli tym zeznaniom.

Dziewczyna została umieszczona w Areszcie Śledczym KGB. W pierwszym liście do bliskich przyznała, że boi się “wypaść z życia” i wyjść na wolność jako “niepotrzebna społeczeństwu”.

17 czerwca 2021 roku ojciec Sofii zwrócił się do Alaksandra Łukaszenki z prośbą o spotkanie i litość wobec dziewczyny.

Aktualizacja
Białoruś: Raman Pratasiewicz i Sofija Sapiega przeniesieni do aresztu domowego
2021.06.25 16:16

25 czerwca Sofiję Sapiegę i Ramana Pratasiewicza przeniesiono do aresztu domowego. Dziewczynie pozwolono nawet spotkać się z rodzicami w jednej z mińskich restauracji. Śledczy poinformowali, że oskarżeni przyznają się do winy i składają obciążające ich zeznania.

Ze swojej strony władze Rosji twierdziły, że obserwują sytuację swojej obywatelki. Prezes Rady Praw Człowieka przy prezydenckie RF Walerij Fadiejew obiecał, że Moskwa będzie domagać się jej ekstradycji. Adwokat Anton Haszynski wyraził opinię, że przeniesienie pary do aresztu domowego odbyło się po rozmowie białoruskich i rosyjskich władz państwowych.

Środek zapobiegawczy wobec Sapiegi nie zmienił się. Od czerwca 2021 roku dzień i noc strzegą jej dwaj funkcjonariusze.

Kampania propagandowa

By zneutralizować następstwa międzynarodowego skandalu, władze Białorusi rozpoczęły aktywną kampanię propagandową.

Wideo
Pratasiewicz w “wywiadzie” dla białoruskiej propagandowej TV: krytycznie o opozycji, Litwie i Polsce
2021.06.03 22:14

Początkowo przed kamerami telewizji ONT posadzony został Raman Pratasiewicz, na którego dłoniach widać było ślady brutalnego traktowania. 14 czerwca blogera zawieziono na konferencję prasową w sprawie przechwycenia samolotu Ryanair. Oświadczył tam, że wszystko robi z własnej woli i czuje się dobrze.

Deklaracje aresztowanego nie zmieniły wizerunku reżimu, a jedynie wywołały ogólne oburzenie tym, że Pratasiewicz został zmuszony do gry przed kamerami. Pojawiło się także przypuszczenie, że Raman może być szantażowany, a Sofija jest de facto zakładniczką.

Potem także ona pojawiła się w studiu państwowej telewizji. 10 sierpnia 2021 roku powiedziała przed kamerami, że nie uważa, by załoga samolotu była zmuszona do lądowania przez białoruskie służby. Powtórzyła także propagandową tezę, że do lądowania samolotu doprowadzili ludzie z opozycyjnej redakcji Pratasiewicza (NEXTA), a agentów KGB na pokładzie nie było.

Wiadomości
Sapiega jak Pratasiewicz: dziewczyna aresztowanego blogera „udzieliła wywiadu” reżimowej TV
2021.08.11 11:04

Od czasu aresztowania Raman Pratasiewicz zaczął aktywnie wspierać reżim na polu propagandowym. Założył kanał w Telegramie, w którym wygłosił kilka apeli, popierał referendum konstytucyjne i poinformował o swojej współpracy z łukaszenkowskim aktywistą Dzmitrem Bielakowem (pracodawcą dezertera Emila Czeczko, który miał jako pierwszy odnaleźć jego powieszone ciało). Bloger zapowiedział nawet wytoczyć proces firmie Ryanair. Nikt jednak nie traktuje jego oświadczeń poważnie i Białorusini są świadomi, że chłopak robi to pod przymusem.

Prośba o łaskę i 7 paragrafów

Udział w propagandowej farsie nie pomógł Sofii. 20 grudnia 2021 roku poinformowano, że jest oskarżona o popełnienie przestępstw z aż siedmiu artykułów Kodeksu Karnego.

  • “Rozniecanie wrogości przez grupę osób” – cz. 3 art. 130 KK
  • “Organizacja przemocy i gróźb wobec milicjantów” – cz. 4 art. 16 i art. 364 KK
  • “Groźby, zniesławienie i rozpowszechnianie informacji o milicjantach” – cz. 4 art. 16 i art. 365 KK
  • “Organizacja przemocy i gróźb wobec urzędników państwowych” – cz. 4 art. 16 i art. 366 KK
  • “Organizacja gróźb zabójstwa lub przemocy wobec sędziów” – cz. 4 art. 16 i art. 389 KK
  • “Utrudnianie pracy dziennikarzom z groźbą użycia przemocy” – cz. 4 art 16 i art. 198 KK
  • “Celowe zbieranie informacji i danych osobowych” – cz. 1 i 2 art. 203-1 KK

Nastepnego dnia jej bliscy poinformowali dziennikarzy, że Sofija wysłała do Łukaszenki prośbę o ułaskawienie. Ojczym dziewczyny Siarhiej Dudzicz podkreślił przy tym, że jakakolwiek decyzja może zapaść dopiero po ogłoszeniu wyroku przez sąd, jednak rodzina liczy na uniewinnienie.

Wiadomości
Sofija Sapiega prosi o ułaskawienie
2021.12.21 10:37

Pod koniec grudnia 2021 roku jej sprawa trafiła do sądu. Proces rozpoczął się 28 marca 2022 roku w Grodzieńskim Sądzie Obwodowym za zamkniętymi drzwiami.

Sofija Sapiega jest jedną z 1159 więźniów politycznych reżimu Alaksandra Łukaszenki.

pj/belsat.eu

Aktualności