Ołeksandr Zinczenko: gdybym został powołany, poszedłbym na wojnę


Jeden z czołowych piłkarzy reprezentacji Ukrainy Ołeksandr Zinczenko z Arsenalu Londyn powiedział BBC, że jeśli zostanie powołany do wojska, wróci do kraju, aby walczyć w obronie swojej ojczyzny.

FK Ufa, piłka nożna, sport, wojna na Ukrainie, Arsenal, Londyn, Ukraina, Wielka Brytania, Manchester City, mobilizacja, sportowcy, służba wojskowa, Rosja,
Ołeksandr Zinczenko w okresie, gdy grał jeszcze w Manchestrze City.
Zdj: Steffen Prößdorf, Wikimedia Commons, CC

27-letni zawodnik, który może występować jako obrońca lub pomocnik, przekazał już milion funtów na pomoc osobom pozostającym w domu po inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku.

Zapytany przez BBC Newsnight, czy odebrałby telefon (dotyczący wezwania do wojska), Ołeksandr Zinczenko powiedział:

– Myślę, że odpowiedź jest jasna. Poszedłbym.

Jak dodał, cytowany przez agencję Reuters, kilku jego byłych kolegów ze szkoły wstąpiło już do ukraińskiej armii.

– Trudno zrozumieć, że niedawno chodziliśmy do tej samej szkoły, graliśmy na placu zabaw lub na boisku, a teraz oni muszą bronić naszego kraju. Szczerze mówiąc, bardzo trudno to zaakceptować, ale tak właśnie jest. Nie możemy się poddać – powiedział.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał niedawno ustawę obniżającą wiek mobilizacji do służby wojskowej z 27 do 25 lat.

Wiadomości
Zełenski: Rosja planuje dodatkowo zmobilizować 300 tys. żołnierzy. Nie odpowiedział, ile zmobilizuje Ukraina
2024.04.03 15:02

Jak dotąd na Ukrainie praktyka jest taka, że sportowcy wyczynowi zwykle nie są powoływani do służby frontowej (chyba, że zgłoszą się na ochotnika) i pozwala im się wyjeżdżać z kraju, by trenować i robić kariery. Jest to podyktowane polityczną decyzją o kontynuowaniu rozwoju ukraińskiego sportu.

Opinie
Awans Ukrainy i Gruzji na Euro 2024 to ważna wiadomość
2024.03.27 15:17

Zinczenko grał w przeszłości w rosyjskim klubie FK Ufa. W 2016 roku przeszedł do Manchesteru City, a od 2022 roku występuje w Arsenalu. Przyznał, że ma niewielki kontakt ze swoimi byłymi kolegami z rosyjskiej drużyny.

– Od czasu inwazji naprawdę niewielu wysłało mi SMS-y i wiadomości. Nie mogę mieć do nich pretensji, ponieważ to nie jest ich wina. Nie mogę im powiedzieć: „Chłopaki, zorganizujcie protesty na zewnątrz i tak dalej”, ponieważ wiem, że mogą pójść do więzienia – powiedział Zinczenko.

Media
„Rosja zrobiła ze mnie mężczyznę”. Polska w rosyjskiej propagandzie
2024.04.05 16:34

MaH/belsat.eu wg PAP

Aktualności