Dwóch rosyjskich miliarderów, którzy od kilkudziesięciu lat znają Władimira Putina, finansuje prywatne firmy wojskowe, przejmujące po Grupie Wagnera działalność w Afryce – podał amerykański Instytut Badań nad Wojną w najnowszym raporcie.
ISW pisze, powołując się na Wall Street Journal, że rosyjskie Ministerstwo Obrony i Główny Zarząd Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej (GRU) kontynuują wysiłki zmierzające do przekazania działań Grupy Wagnera w Afryce dwóm prywatnym firmom wojskowym podporządkowanym resortowi obrony: Redut i Konwoj.
Firmy te są finansowane odpowiednio przez Arkadija Rotenberga oraz Giennadija Timczenkę, którzy należą do bliskiego kręgu Władimira Putina.
– Ta decyzja jest zapewne próbą uniknięcia sytuacji, gdy jedna firma wojskowa i jedna finansująca ją osoba ponownie zyska na tyle duże znaczenie i wpływy, że będzie mogła potencjalnie zagrozić Putinowi i rosyjskiemu kierownictwu – pisze ISW.
Szef komisji obrony w Dumie Państwowej Andriej Kartopołow oznajmił w piątek, że Grupa Wagnera uległa „całkowitemu rozwiązaniu” i niektórzy jej dawni najemnicy działają w Afryce pod „inną marką” podlegającą rosyjskiemu ministerstwu obrony – przypomina Instytut.
We wrześniu Wall Street Journal dowiedział się o nowym szefie afrykańskiego biznesu zabitego Jewgienija Prigożyna. Zaznaczono przy tym, że Dmitrij Sytyj kieruje jedynie cywilną częścią afrykańskiego imperium biznesowego.
pj/belsat.eu wg PAP